Gdy zapalono proch, głośne wystrzały armat i hakownic wstrzącnęły murami łęczyckiego zamku. Walka to jednak nie zabawa - taki morał płynął z zakończenia pokazu, podczas którego wszyscy uczestnicy... z miejsca padli trupem.
Opublikowano:
Autor: ksz/jch
Gdy zapalono proch, głośne wystrzały armat i hakownic wstrzącnęły murami łęczyckiego zamku. Walka to jednak nie zabawa - taki morał płynął z zakończenia pokazu, podczas którego wszyscy uczestnicy... z miejsca padli trupem.
Polecane artykuły:
ZALOGUJ SIĘ
Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM
Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE