Jaki był powód tego pomysłu? Dokładnie od października 2014 roku budynek GOK-u w Daszynie stoi praktycznie niewykorzystany. Do tego czasu szkoła w Daszynie prowadziła tam zajęcia sportowe dla dzieci. Teraz sporadycznie odbywają się różne spotkania. Tym samym obiekt niszczeje, generując dodatkowe straty w budżecie gminy. Władza postanowiła zmienić tę sytuację i padła koncepcja o sprzedaży obiektu GOK-u.
– Budynek ten jest naprawdę zadbany i dość duży. Pomimo sporadycznych spotkań, nie jest on w pełni wykorzystywany. Musimy utrzymać ten obiekt, a jak wszyscy wiemy – to kosztuje. Stojąc pustym generuje dodatkowe koszty, które nie są potrzebne. W tej chwili analizujemy całą sytuację, staramy nawiązać rozmowy z mieszkańcami, liczymy na propozycje, staramy się analizować inne wyjścia z tej sytuacji – mówi Zbigniew Wojtera, wójt gminy Daszyna.
Mieszkańcy podczas spotkania jednomyślnie oświadczyli, że nie zgodzą się na sprzedaż ośrodka. Innym sposobem na rozwiązanie tego problemu ma być wynajęcie pomieszczeń GOK-u.