Radny dodaje także, że jest w stałym kontakcie ze swoimi wyborcami.
- To, że nie biorę udziału w obradach wcale nie oznacza, że nie wiem co się dzieje w Łęczycy czy w moim okręgu. Jestem w stałym kontakcie z mieszkańcami i wyborcami, czego dowodem mogą być zaplanowane prace w moim okręgu.
Tłumaczenia radnego mogą jednak nie wszystkich przekonywać, dlatego spytaliśmy także, czy Damian Czerwiński rozważał złożenie mandatu w związku z zaistniałą sytuacją.
- Nie. Nie myślałem o tym, przede wszystkim dlatego, że nie spodziewałem się, że godziny pracy mogą aż tak wpłynąć na moją obecność na obradach. Poza tym liczyłem na szybsze rozwiązanie tej sprawy, która jak już mówiłem, wkrótce się wyklaruje – mówi radny – Chcę też podkreślić, że w związku z moją nieobecnością, nie otrzymuję diety, bo tak są ustalone zasady i warunki wypłacania diet.
Czy sytuacja radnego rzeczywiście się wyklaruje? Prawdopodobnie niedługo się przekonamy.