Na tę chwilę, Sędzia Sądu Okręgowego w Łodzi Paweł Urbaniak, nie potwierdza, że apelacja została złożona.
- 5 stycznia zostało doręczone uzasadnienie wyroku samemu oskarżonemu. Od tego dnia biegnie 14-dniowy termin do wniesienia apelacji, zatem termin ten upłynął 19 stycznia , czyli w piątek. Doliczyć też trzeba kilka dni oczekiwania na przesyłkę pocztową. Informacja z dzisiaj: w tej chwili żadna apelacja nie wpłynęła.
Co dalej? Pozostaje czekać. Jeżeli apelacja nie wpłynie, nie oznacza to, że wyrok „z automatu” się uprawomocni.
- Stwierdzenie prawomocności następuje zarządzeniem wydanym przez przewodniczącego wydziału i z tym momentem wyrok traktuje się jako prawomocny – wyjaśnia pan Urbaniak.
Do sprawy wrócimy.