Wójt podkreśla również, że większość inwestycji oparta będzie o środki zewnętrzne. Sama gmina ma zabezpieczony milion złotych w budżecie na ten cel.
- W tej chwiili trwają procedury przetargowe, jeżeli chodzi o projekt. Problem polega na tym, że pieniądze z ministerstwa sportu na tego typu inwestycje już się skończyły. Nie ma pieniędzy na inwestycje pod nazwą „hala sportowa” czy „sala sportowa”. Jedyną możliwością są innowacje, pozyskanie jakiejś kwoty zewnętrznej. Stąd pomysł na halę pasywną, aby uzyskać dofinansowanie do tej hali – mówi wójt - W budżecie mamy zabezpieczoną kwotę w wysokości miliona złotych, a te dwa miliony musimy pozyskać. W tej chwili jesteśmy na etapie projektowania hali, a jeżeli zostaną ogłoszone konkursy, będziemy aplikować o środki zewnętrzne na wykonanie inwestycji.
Poniżej możecie przeczytać cale zapytanie ofertowe: