Sam projekt zakłada przeprowadzenie prac konserwatorskich w prochowni, odbudowy domu starego, adaptacji wieży szlacheckiej na cele wystawiennicze, podwyższenia murów zamku, rekonstrukcji części zabudowy gospodarczej dziedzińca. Ponadto zaplanowano wykonanie nawierzchni dziedzińca zamkowego oraz zakup wyposażenia obiektu w sprzęt wystawienniczy i multimedialny oraz specjalistyczne oprogramowanie.
Na szali było przesunięcie 500 tys. zł na przygotowanie niezbędnej dokumentacji projektowej. Za pierwszym razem radni nie podjęli uchwały, natomiast za drugim zmniejszono kwotę do 250 tys. zł z zastrzeżeniem, aby wykluczono renowację domu starego.
Od tego momentu rozpoczął się wyścig z czasem, czyli znalezienie chętnego, który przygotowałby całą dokumentację projektową i kosztorysową wraz z uzyskaniem ostatecznej decyzji o pozwoleniu na roboty budowlane oraz dokumentację aplikacyjną z wymaganymi załącznikami.
Ogłoszono więc przetarg 22 marca, który trwał do 30 marca. 31 marca podjęto decyzję o unieważnieniu postępowania, ponieważ nie wpłynęła żadna oferta.
- Zgodnie z treścią art. 93 ust 1 pkt 1 ustawy Pzp unieważnia się postępowanie o udzielenie zamówienia, jeżeli „nie złożono żadnej oferty niepodlegającej odrzuceniu albo nie wpłynął żaden wniosek o dopuszczenie do udziału w postępowaniu od wykonawcy niepodlegającego wykluczeniu, z zastrzeżeniem pkt 2 i 3” – czytamy w uzasadnieniu.
Mamy już kwiecień, a sam czas na złożenie projektu upływa 4 maja br.