Jak się okazało, wszyscy są zgodni w swoich wypowiedziach i będą w niedzielę czynnie głosowali na swoich faworytów. Joanna uważa, że jest to obowiązek każdego obywatela.
- Wezmę udział w wyborach prezydenckich. Jest to obowiązek każdego obywatela naszego kraju i wszyscy powinni się z niego wywiązać. Moim zdaniem, jeżeli ktoś nie ma swojego faworyta, tak czy inaczej powinien pójść i oddać głos, aby to w ten sposób zamanifestować.
Pani Katarzyna również zamierza wziąć udział w wyorach, zaznaczając, że wyborów trzeba dokonywać robiąc to świadomie.
- Oczywiście, że pójdę na wybory prezydenckie. Uważam, że jest to prawo, z którego trzeba i należy korzystać. Staram się nie myśleć, że mój glos nic nie zmieni, ponieważ jeżeli mam wybór, to z niego korzystam.
Rafał z kolei stara się nie kierować sondażami, a swojego faworyta ma już od dawna.
- Zamierzam wziąć udział w wyborach i zagłosować na odpowiedniego kandydata. Staram się nie kierować sondażami i mam nadzieję, że większość ludzi również nie będzie. Wychodzę z założenia, że jeżeli chcemy coś zmienić w naszym kraju, to musimy zacząć działać.
Wychodzi więc na to, że część mieszkańców naszego królewskiego miasta jest zdecydowana i zamierza wybrać się w niedzielę do urn wyborczych, aby oddać głos.
A Wy? Zamierzacie wziąć udział w wyborach prezydenckich?