Burmistrz Krzysztof Lipiński zwrócił się do przybyłych, dziękując za obecność, przy okazji przepraszając za nagłą zmianę miejsca debaty. Burmistrz podkreślił, że nie jest to ostateczny projekt rewitalizacji.
- Proszę państwa, to przede wszystkim nie jest projekt, lecz zaczyn do dyskusji. Ja nie pamiętam, żeby w historii królewskiego miasta Łęczyca, kiedykolwiek, przed podjęciem inwestycji, pytano się was, łęczycan, o to, co powinno pojawić się w danym miejscu w Łęczycy. To jest właśnie ten moment. My nie wiemy, ja nie wiem i myślę, że nikt z dorosłych, rządzących Łęczycą tego nie wie, co powinno zaistnieć na tak zwanych łęczyckich zalewach. Nam się wydaje, że my wiemy. My po prostu chcemy zagospodarować tę przestrzeń. Dla kogo? Dla was, dla młodych łęczycan – mówił burmistrz.
Krzysztof Lipiński zwrócił się do młodzieży, aby ta odpowiedziała na pytanie, czego chce w tym miejscu. Jak zaznaczył, są to marzenia, które warto zrealizować, choćby dla przyszłych pokoleń.
Po wypowiedzi burmistrza zarządzono długo oczekiwaną przerwę, na której na każdego czekał słodki poczęstunek. Przy okazji młodzież mogła wypisać swoje propozycje zagospodarowania zalewów miejskich.