Zadano więc pytanie czy radni wiedzą, dlaczego Krzysztof Urbański został zwolniony w grudniu. Członkowie klubu sami przyznają, że nie znają przyczyn.
- Nie odpowiemy na ten temat, bo nie wiemy – mówił radny Robert Łukasiewicz, a radny Razik dodał, że jest to sprawa między oboma panami.
Radny Zenon Koperkiewicz stwierdził, że powrót Krzysztofa Urbańskiego został spełniony zgodnie z życzeniem radnych klubu „Od Nowa”.
- To się stało na ich życzenie. Chcieli łęczycanina, chcieli osobę merytoryczną, doświadczoną w zakresie wszelkich spraw prowadzonych, więc mają pana Urbańskiego – mówił, a radny Razik ponownie podkreślił słuszność tej decyzji. Z kolei radny Łukasiewicz powiedział, że ta decyzja powinna była zapaść o wiele wcześniej.
Spytano także radnych czy widzą logikę w tym działaniu, ponieważ Krzysztof Urbański jako zastępca burmistrza miał o wiele więcej możliwości niż jako doradca.
- Tego nie zrobił pan Lipiński tylko pan Rokicki. Co pan Lipiński ma z tym wspólnego? – skontrował radny Razik.
Radny Łukasiewicz również podkreślił, że za powołaniem Urbańskiego w roli doradcy stoi obecny zastępca burmistrza Andrzej Rokicki. Ponownie radny Razik zaznaczył, że Krzysztof Lipiński nie ma wpływu na pracę urzędu miasta.
- Przecież pan Lipiński nie jest w tym momencie w jakikolwiek sposób decyzyjny tak naprawdę, żadnych decyzji nie podejmuje.
- I nie ma go w urzędzie miasta? – spytaliśmy.
-No nie ma go. Żadnych decyzji nie podejmuje, jest zawieszony. Nie ma prawa do jakiejkolwiek decyzji, a z tego co wiemy, jest to suwerenna decyzja pana Rokickiego i uważamy, że jest to słuszna decyzja – odpowiedział radny Razik.