Całą procedurę udzielenia bądź nie udzielenia absolutorium burmistrza wyjaśnia przewodniczący rady miejskiej Paweł Kulesza.
- Na sesji absolutoryjnej głosowana jest uchwała za przyjęciem bądź odrzuceniem sprawozdania z wykonania budżetu i sprawozdania finansowego miasta, a następnie przechodzi się do procedury absolutoryjnej. Czytane są dwie opinie Regionalnej Izby Obrachunkowej dotyczące tych dwóch dokumentów, jak i również opinię dotyczącą wniosku komisji rewizyjnej, która z kolei złożyła wniosek o nieudzielenie absolutorium.
Po zapoznaniu z opiniami radni przechodzą do głosowania, czyli nad nieudzieleniem absolutorium burmistrzowi. Głosowanie odbywa się w sposób jawny, a warunkiem podjęcia uchwały jest uzyskanie bezwzględnej większości ustawowego składu rady – w tym przypadku 8 radnych.
Jeśli nie podjęto by tej uchwały, sprawa zostałaby nie rozstrzygnięta, jak w ubiegłorocznym przypadku, kiedy to radni głosowali nad udzieleniem absolutorium. Wówczas 9 radnych wstrzymało się od głosu. Więcej o tym można przeczytać: TUTAJ
Coś, co mieszkańców może zainteresować, to potencjalne przeprowadzenie referendum. Jak wyjaśnia Paweł Kulesza, podjęcie uchwały o nieudzieleniu absolutorium, może do tego doprowadzić.
- Nieudzielenie absolutorium powoduje to, że istnieje możliwość wystąpienia o zwołanie referendum w celu odwołania burmistrza miasta. Czternaście dni po podjęciu uchwały rada może złożyć wniosek o referendum. Jeżeli uchwała nie zostałaby rozstrzygnięta, czyli nie byłoby tej bezwzględnej większości głosów, wówczas nie można zwołać referendum w trybie nieudzielenia absolutorium – kończy przewodniczący.
Jak informowaliśmy wczoraj, odbyła się konferencja prasowa klubu radnych „Dla Łęczycy”, w której ogłosili oni złożenie wniosku o podjęcie kroków uchwałodawczych w sprawie ogłoszenia referendum lokalnego o odwołanie Krzysztofa Lipińskiego z funkcji burmistrza miasta. Więcej na ten temat można przeczytać: TUTAJ
Warto tutaj podkreślić, że oba przypadki potencjalnych referendów nie są takie same.
Jest już również opinia Regionalnej Izby Obrachunkowej dotycząca wniosku komisji rewizyjnej o nieudzieleniu absolutorium burmistrzowi. Sama opinia nie jest ani pozytywna, ani negatywna, ale zawarte w niej są zastrzeżenia.
Skład orzekający zwrócił uwagę na niezrozumiały sposób dokonywania oceny własnych rozstrzygnięć komisji rewizyjnej.
- Z jednej strony komisja rewizyjna podkreśla, że nie wyraziła opinii o wykonaniu budżetu za 2016 rok, który de facto poprzez sformułowane uwagi dokonuje oceny wykonania budżetu. Przywołany dokument został podpisany przez większość członków komisji, którzy brali udział w jej posiedzeniu. Ponadto komisja rewizyjna wypracowując wniosek o nieudzielenie absolutorium wyraziła jednocześnie opinię o wykonaniu budżetu – czytamy w piśmie.
Regionalna Izba Obrachunkowa podkreśla również, że argumenty przedstawione przez komisję dotyczą celowości i gospodarności, czego z kolei RIO ocenić nie może.
- Odnośnie powyższego należy zauważyć, że ocena celowości oraz gospodarności wykonania budżetu gminy miasta Łęczyca za 2016 rok stanowi wyłączne uprawnienie rady miejskiej w Łęczycy. Z uwagi na powyższe wypowiedź składu orzekającego nie może dotyczyć wskazanego aspektu. Jednocześnie skład orzekający zauważył, że ocena organu stanowiącego nie może być dowolna, gdyż podlega określonym kryteriom, przede wszystkim musi dotyczyć działań związanych wyłącznie z wykonaniem budżetu, ponadto dotyczyć musi działań związanych z wykonaniem budżetu danego roku, a nie dokonanych w latach wcześniejszych oraz musi posiadać odpowiednie uzasadnienie, a nie jedynie subiektywne stwierdzenia.
Opinia Regionalnej Izby Obrachunkowej nie jest wiążąca.