Mówił także o tym, że nie tylko firma ma problem, ale również gmina, która rzekomo dopuściła się błędów formalnych . Zaznaczył jednak, że jest otwarty na propozycje.
- Czekam za propozycje z państwa strony i chciałbym to uregulować. Mówię, tutaj gmina też nie jest czysta.
Wójt Jacek Rogoziński nie do końca zgodził się z przedstawicielem w sprawie rzekomych zaniedbań ze strony gminy.
- To, na co się pan powołuje… Owszem, w specyfiakcji została podana stara norma. Jednak ani stara norma ani nowa norma nie zawiera w swoim piśmie kruszywa wapiennego. Także ten argument nie trafia. Rozmawialem z prawnikami i żaden z nich nie stwierdził, że istnieje możliwość występowania kruszywa wapiennego – mówił wójt.
Przedstawiciel z kolei powoływał się na swoje źródła, mówiąc, że na kruszywie wapiennym jednak można budować. Zaczął również powoływać się na cenę wykonania.
- Chcieliście osiągnąć coś innego, macie coś innego. Chcieliście mieć super cenę w niewielkim budżecie. Powiedzcie, co ja mam zrobić ze swojej strony żeby było dobrze, a ja postaram się to wykonać.
Głos przejął radny Grzegorz Góra, który najpierw powołał się na odpis z labolatorium, które stwierdziło obecność kruszywa wapiennego. Następnie stwierdził, że zrozumie, jeśli właściciel poprosi o czas na naprawę wykonywanej pracy, jednak jak zaznaczył, resztą są sprawy sądowe.
- My cały czas jesteśmy otwarci na propozycje, ale propozycje szanujące nas, jako gminę Łęczyca, która daje pieniądze. Jest prosta odpowiedź: albo chce pan ugody z gminą Łęczyca albo gmina Łęczyca wywiąże się z tego zamówienia, które było w przetargu, więc rozmawiajmy. Jeśli nie, to nie widzę potrzeby dalszej dyskusji.
Dyskusja jednak zaczęła się przeciągać i doszło do słownych przepychanek i obupólnego obrzucania się winą. Wójt Jacek Rogoziński postanowił postawić ultimatum.
- Jeżeli dzisiaj nie dojdziemy do porozumienia, to niestety, ja, jako urzędnik państwowy muszę wywiązać się z jeszcze jednego obowiązku narzuconego mi przez prawo, czyli zgłoszenia sprawy do prokuratury o popełnieniu przestępstwa.
Przedstawiciel firmy zaproponował rozwiązanie tego problemu.
- Dobrze, to zawrzyjmy taką ugodę w dniu dzisiejszym. Ja się zobowiązuję wykonać 100% poprawę tego zadania.
Czas zadania został wydłużony i zakończenie prac zaplanowane jest na 31 sierpnia.