Grudzień w barwach jesieni

Opublikowano:
Autor:

Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Aktualności Choć według kalendarza nadal mamy jesień, to pogoda niejednokrotnie sprawiała, że już w grudniu, a czasem nawet w listopadzie, za oknami można było ujrzeć pierwszy śnieg. W tym roku matka natura postanowiła dostosować się do kalendarza i pierwsze, poważne opady śniegu wydają się być jeszcze przed nami.Do stwierdzenia, że nadal mamy jesień, przekonuje nie tylko dodatnia temperatura na zewnątrz, ale również leżące liście. To właśnie one stają obiektem zainteresowania mieszkańców, którzy zauważyli, że pożółkłe i często zgniłe symbole jesieni, choć zgarniane na kupki, leżą zdecydowanie zbyt długi czas.- Pani, która sprząta na naszym osiedlu wykonuje wręcz syzyfową pracę – relacjonuje pani Zofia – Przychodzi codziennie rano i zgarnia liście na kupkę. Jednak tych liści nikt nie wywozi, przez noc wiatr zdąży to wszystko rozwiać i nad ranem pani znowu robi to samo. Tak już jest przez tydzień. Te liście pogniły, a nadal nie ma co z nimi zrobić.

Zadaniem zajmuje się Jednostka Budżetowa „Zieleń Miejska”, więc postanowiliśmy poszukać odpowiedzi u samego źródła. Dyrektor jednostki Tadeusz Arnold wyjaśnia, że powodem takiego stanu rzeczy jest ograniczony sprzęt i realizacja kilku innych zadań.

- To są odosobnione i incydentalne przypadki. Zdarzyło się tak ponieważ Zieleń Miejska prowadzi swoje działania za pomocą bardzo ograniczonej liczby sprzętu, w szczególności środków transportu. W ostatnich dniach, ze względu na zaangażowanie w kilku zadaniach jednocześnie:  budowa chodnika przy hałdzie, prace przy zamku na lodowisku i rewaloryzacja parku (wywożenie drewna) oraz dużą ilość liści do usunięcia z całego miasta, mogły zdarzyć się takie incydentalne sytuacje, że zagrabione liście nie zostały wywiezione tego samego dnia.

Dyrektor zaznacza jednak, że problem zostanie wkrótce rozwiązany.

- To oczywiście nie jest satysfakcjonująca mnie sytuacja, dlatego deklaruję, że dołożymy wszelkich starań by takie przypadki nie miały miejsca.

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE