Kolejna kłamliwa manipulacja pojawia się przy ocenie wyniku finansowego spółki z pominięciem dość znacznych, dodatkowych kosztów, które wystąpiły w 2015 r. w wysokości 256 tys. zł z następujących tytułów:
- odprawy emerytalne i nagrody jubileuszowe = 155 tys. zł, /świadczenia obligatoryjne!
- równoległe wynagrodzenia 2 prezesów w I kw. 2015 = 36 tys. zł,
- opłata zastępcza za brak efektywności energetycznej = 65 tys. zł
Ponadto spółka ponosi tradycyjnie koszty :
- wynagrodzeń 4 - osobowej Rady Nadzorczej = 61 tys. zł ,
- wnoszony do budżetu miasta podatek od nieruchomości = 170 tys. zł.
PEC jest spółką komunalną tzn. produkuje i dostarcza energię cieplną mieszkańcom miasta i powinna czynić to jak najlepiej, bezawaryjnie i jak najtaniej. Prezentuję stanowisko, że działalność tę PEC prowadzi nie w celach komercyjnych i podatek od nieruchomości w wysokości 2% wartości nowoczesnej sieci preizolowanej powinien być umarzany przez Burmistrza. Starałem się o to w marcu 2015 r., ale otrzymałem odpowiedź odmowną. Podobnie koszty wynagrodzeń wybieranej w ¾ składu Rady Nadzorczej, która jest tak samo liczna jak liczba pracowników administracyjnych PEC. Rada Nadzorcza zbiera się co miesiąc i kosztuje ponad 60 tys. zł, a wystarczy, że zbierze się raz na kwartał i koszty ulegną obniżeniu o 45 tys. zł.
Jest jeszcze jeden powód dla którego zarówno Przewodnicząca Rady Nadzorczej dążyła do maksymalizowania zysku, a z kolei Pan twierdzi, że sytuacja finansowa spółki nie jest idealna, mianowicie wypłata dywidendy za 2016 r.
Zysk ten na koniec kwietnia 2016 r. wyniósł 669 660 zł i przy pomocy tych środków zaplanowano przeprowadzenie niezbędnych inwestycji i remontów oraz obniżenie z dniem 01 stycznia 2017 r. ceny ciepła o minimum 10%. Dla przypomnienia: z początkiem 2016 r. PEC obniżył cenę ciepła o blisko 5% i wyrównał ją do jednolitego poziomu dla wszystkich odbiorców!
Zysk powstał w wyniku kolejnych wynegocjowanych obniżek cen zakupu gazu w PGNiG i powinien być w całości przeznaczony na cele statutowe spółki, a nie wypłaty dywidendy z woli burmistrza miasta. Prawo do dywidendy posiada właściciel, którym jest Gmina Miasto Łęczyca czyli mieszkańcy miasta, a zatem: ŚRODKI TE NALEŻĄ DO ŁĘCZYCAN i NIE POZWÓLCIE ICH SOBIE ODEBRAĆ BURMISTRZOWI, KTÓRY NAD SPÓŁKAMI MIEJSKIMI SPRAWUJE NADZÓR WŁAŚCICIELSKI, NIE BĘDĄC ICH WŁAŚCICIELEM !
W dniu 25 kwietnia 2016 r. odbyło się posiedzenie Komisji Gospodarki i Mienia Rady Miejskiej w Łęczycy, podczas którego Prezes PEC Sp. z o.o. w Łęczycy Jan Budziński poinformował radnych i pracowników Urzędu o aktualnej sytuacji finansowej oraz bieżącej i planowanej działalności spółki. http://leczyca.info.pl/news.php?id=6866&title=posiedzenie-komisji-gospodarki-i-mienia Poniżej znajduje się skrócona treść przekazanej informacji, którą wręczono wszystkim obecnym na posiedzeniu, także przedstawicielom lokalnych mediów.
Informuje Pan mieszkańców, iż podstawą oceny Zarządu jest rok obrachunkowy. Owszem, ale ten obecny - 2016 r. wypadłby zbyt dobrze, więc nie podając przyczyn odwołano prezesa Budzińskiego z dniem 25 maja 2016 r. Nie dostrzegł Pan zysku w kwocie blisko 700 tys., nie przekonują Pana bardzo pozytywne oceny spółki dokonane przez niezależnego, zewnętrznego audytora badającego bilans za 2015 r., nie jest dostatecznie przekonujące dla Pana zestawienie wskaźników analitycznych spółki i wreszcie, nie zastanawia Pana dlaczego Rada Nadzorcza odwołując mnie z funkcji prezesa zarządu, udzieliła mi absolutorium za 2015 r. ?
Nie omieszkał Pan skomentować bardzo wybiórczo, że również inne aktywności podejmowane przez p. Budzińskiego nie kończyły się sukcesem. Chociażby prowadzona szeroka akcja informacyjna o możliwości sprzedaży przez PEC ciepłej wody użytkowej nie spotkała się z zainteresowaniem mieszkańców Łęczycy i w efekcie nie wpłynęła na sprzedaż ciepła. TO JEST TOTALNA BZDURA, świadcząca o tym, że Pan do zarządzania spółką nie jest przygotowany, że nie rozumie pan skali zjawiska, ani przyczyn, nie tyle niechęci, co obaw mieszkańców związanych z dewastacją substancji mieszkaniowej podczas wykonywania instalacji ciepłej wody użytkowej ! W celu rozwiania tych obaw, została wykonana instalacja referencyjna w jednym z budynków, co zaowocowało zwiększonym zainteresowaniem wspólnot mieszkaniowych możliwością wykonania takiej instalacji w swoich wielorodzinnych budynkach, a powtarzam : jest ich około 60. Pan ma wszystko gotowe, teraz musi Pan tylko tego dopilnować, konsultować, namawiać i finalizować CWU, który to proces wykonany kompleksowo w znacznym stopniu uniezależni wyniki spółki od czynników atmosferycznych.
Swoje oświadczenie kończy Pan kuriozalnymi wręcz stwierdzeniami, że Spółka wcale nie jest w idealnej sytuacji finansowej, gdyż uzależniona jest od aktualnej ceny gazu, temperatury zewnętrznej i cyklu produkcji ciepła (zarabia zimą a wydaje latem) oraz wielu innych czynników. Proponuję – podążając tokiem Pańskiego rozumowania – aby wyeliminował Pan z PEC-u gaz jako paliwo opałowe, kotłownie ponownie wyposażył w kotły węglowe, przyjął do pracy 50-80 palaczy i uniezależnił by Pan w ten sposób spółkę od wahań cen gazu. Póki co Spółka ma zabezpieczone ceny zakupu gazu na niskim poziomie, do końca 2017 r., w którym to roku, z dniem 1 października zostanie uwolniony rynek energii w Polsce, obejmując także tak nieduże spółki jak łęczycki PEC.
W końcu stwierdza Pan, że informacje publikowane przez p. Budzińskiego są dalece nieprawdziwe, wprowadzają w błąd mieszkańców Łęczycy i zniekształcają wiedzę o rzeczywistych wynikach działalności Spółki.
Panie prezesie! Następnym razem przed publikacją czegokolwiek, niech Pan skonsultuje swoje tezy, również te zawarte w Pańskim oświadczeniu, ze znakomitymi fachowcami – pracownikami PEC-u, których – korzystając z okazji– serdecznie pozdrawiam!
Jan Budziński