Pozyskano opinię psychologa dotyczącą małoletnich. Zasięgnięto także opinii biegłego, medyka sądowego, co do możliwego mechanizmu powstania obrażeń stwierdzonych u chłopca, a udokumentowanych na fotografii przekazanej przez jego pełnoletnią siostrę i opisanych w zeznaniach przez szkolnego pedagoga.
Całokształt dokonanych ustaleń doprowadził do przedstawienia 59-latce zarzutów dotyczących znęcania się nad trojgiem podopiecznych, tj. 10-letnim chłopcem, 12-letnią dziewczynką i 22 – latką, która pozostawała pod opieką oskarżonej do sierpnia 2011r.
Z zebranych dowodów wynika, że począwszy od stycznia 2010 roku dochodziło do sytuacji, że matka zastępcza wszczynała awantury podczas których używała wobec małoletnich słów obelżywych, ograniczała ich kontakty z rówieśnikami, a dwoje najmłodszych podopiecznych zamykała w garażu, ograniczała im dostęp do jedzenia, szarpała i popychała, zadawała uderzenia różnymi przedmiotami i rękoma. U chłopca dwukrotnie spowodowała obrażenia ciała w postaci sińców, które skutkowały rozstrojem zdrowia na czas nie dłuższy niż 7 dni. Z relacji pokrzywdzonych wynika także, że byli zastraszani przez podejrzaną po to, by nie ujawniali tego w jaki sposób są traktowani w rodzinie zastępczej.
Małoletni pokrzywdzeni aktualnie pozostają pod opieką innej rodziny zastępczej. 59-latka sama złożyła wniosek o rozwiązanie umowy o sprawowanie opieki.
Podczas przesłuchania kobieta nie przyznała do przedstawionych zarzutów. Złożyła obszerne wyjaśnienia, w których podała, że dobrze zajmowała się dziećmi. W kontekście działań podjętych w kierunku weryfikacji przedstawionej przez nią wersji, jawi się ona jednak jedynie jako linia obrony.
Prokuratura Rejonowa w Łowiczu bada kwestię prawidłowości nadzoru ze strony PCPR w Łęczycy nad rodziną zastępczą sprawowaną przez oskarżoną.