Sędzia Mirosława Karolak po odczytaniu wyroku uzasadniała, że okoliczności popełnionych przestępstw nie budzą wątpliwości. Oskarżony nie przyznał się do zarzutów, a na rozprawie odpowiadał tylko i wyłącznie na pytania obrony. Podczas zeznań Krzysztof Lipiński stwierdził, że w drugiej połowie 2014 roku popadł w kłopoty finansowe i potrzebował kwoty 50 tys. zł.
Sąd zeznania pokrzywdzonej uznał za logiczne, podobnie jak i zeznania świadków. Natomiast przy zasądzeniu kary, sąd wziął pod uwagę, że Krzysztof Lipiński był wcześniej niekarany oraz uwzględnił jego warunki osobiste.
Wyrok jest nieprawomocny. Krzysztofowi Lipińskiemu przysługuje odwołanie się od wyroku do Sądu Okręgowego w Łodzi w terminie 7 dni od jego wydania.