reklama

Kwestionariusz MojaŁęczyca.pl – odpowiada Anna Rogowska

Opublikowano:
Autor:

Kwestionariusz MojaŁęczyca.pl – odpowiada Anna Rogowska - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

AktualnościDzisiejszym gościem w naszym cyklu: Kwestionariusz MojaŁęczyca.pl jest… tej Pani przedstawiać chyna nie musimy, jednak z dziennikarskiego obowiązku tylko przypomnimy. Przed Wami Anna Rogowska mistrzyni świata w skoku o tyczce, brązowa medalistka igrzysk olimpijskich, halowa mistrzyni Europy oraz wicemistrzyni świata.Zapraszamy do lektury.Pedantka czy bałaganiara?Bliżej mi do osoby pedantycznej niz bałaganiarza. W pracy lubię mieć wszystko poukładane, zaplanowane. Prywatnie zdecydowanie stawiam na większy luz. (śmiech)Boruta: diabeł czy szlachcic?Diabeł i szlachcic.Urlop: w domu czy poza miastem?Dziś wybieram urlop poza miastem. Do niedawna bardzo dużo wyjeżdżałam na zgrupowania i zawody sportowe. Prawie 300 dni w roku spędzałam na walizkach, dlatego z miłą chęcią w dni wolne od pracy wracałam do domu.Szkoła: kujonka czy wagarowiczka?Odkąd pamietam nigdy nie miałam większych problemów z nauką. Może dlatego, że sport nauczył mnie systematyczności, a dobre oceny w szkole były warunkiem rodziców,żebym mogla uczęszczać na zajęcia sportowe. Oczywiście dni wolne od szkoły też się zdarzały. (śmiech)

Muzyka w samochodzie: płyty CD czy radio?

W samochodzie wybieram radio.

Dobry film czy dobra książka?

Wszystko zależy od dnia i nastroju. W podróży zawsze towarzyszy mi książka. Wieczorem zdecydowanie bardziej wolę skupić wzrok na jakimś dobrym filmie.

Kawa czy herbata?

Kawa! Bez mocnego espresso nie wychodzę z domu.

Sport: chętnie pobiegam czy chętnie popatrzę?

Jestem osobą, która nie jest w stanie długo usiedzieć w jednym miejscu. Kocham sport. To pasja na całe życie!

Seriale: polskie czy zagraniczne?

Fanką seriali nigdy nie byłam do momentu, kiedy nie obejrzałam pierwszego odcinka House of Cards. (śmiech)

Krajobraz: morze czy góry?

Mam to szczęście, że mieszkam blisko plaży. Uwielbiam nadmorskie klimaty, szczególnie poza sezonem, kiedy nie ma tak wielu turystów.

Język obcy: niezbędny czy fajny dodatek?

Niezbędny. Nie wyobrażam sobie podróżowania bez znajomosci języka angielskiego.

Nauka: humanistka czy umysł ścisły?

Humanistka.

Wiadomości: w telewizji, gazecie czy internecie?

W dzisiejszych czasach internet to okno na świat.

Jedzenie: domowe czy na wynos?

Przez ostatnie kilkanaście lat zmuszona byłam jeść wyłącznie w hotelowych restauracjach i sportowych stołówkach.  Odkąd jestem już na "emeryturze" gotuję sama i nie ukrywam, że sprawia mi to dużą frajdę!

Główna cecha Pani charakteru?

Umiejetność radzenia sobie w trudnych sytuacjach.

Trzy rzeczy, jakie zabrałaby Pani na bezludną wyspę?

Trójkę bliskich mi osób.

Najszczęśliwszy dzień w życiu?

Codziennie przeżywam takie dni.

Ulubiony bohater filmowy?

Raczej nie mam takiego.

Najśmieszniejsze wspomnienie z dzieciństwa?

Ciężko wskazać konkretne wspomnienie. Dzieciństwo kojarzy mi się z beztroską i ciągłymi zabawami z innymi dziećmi.

Co Panią najbardziej irytuje?

W ostatnim czasie niektórzy kierowcy. Sporo z nich nie powinno posiadać prawo jazdy.

Największe niespełnione marzenie?

Podróż dookoła świata.

Co Pani najbardziej ceni u przyjaciół?

Że są przy mnie. Zawsze.

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE