reklama

Kwestionariusz MojaŁęczyca.pl – odpowiada Jarosław Pacholski

Opublikowano:
Autor:

Kwestionariusz MojaŁęczyca.pl – odpowiada Jarosław Pacholski - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

AktualnościDzisiejszym gościem w naszym cyklu Kwestionariusz MojaŁęczyca.pl jest prezes Spółdzielni Mieszkaniowej „Łęczycanka” – Jarosław Pacholski. Pan prezes opowiada nam między innymi o najśmieszniejszym wspomnieniu z dzieciństwa, a także o tym, czemu urlopy spędza ostatnio na Rodos.Zapraszamy do lektury.Pedant czy bałaganiarz?Powiedziałbym tak: uporządkowany bałaganiarz albo liberalny pedant.Boruta: diabeł czy szlachcic?Nie widzę różnicy między jednym, a drugim, jeden i drugi to po prostu diabeł. Ale jeżeli już to w tygodniu Szlachcic, a weekendowo Boruta.Urlop: w domu czy poza miastem?Na pewno poza miastem, lubię poznawać nowe miejsca, nowych ludzi, odnajdywać się w nowych sytuacjach. Samo podróżowanie jest wspaniałym doświadczeniem. To przede wszystkim czas spędzony z rodziną, na co dzień bardzo mi go brakuje w natłoku obowiązków. Ważne dla mnie jest to, aby ten czas był aktywnym wypoczynkiem. Ostatnio jednak RODOS – Rodzinne Ogródki Działkowe Oazą Spokoju.Szkoła: kujon czy wagarowicz?Wagary nie były mi obce, ale były momenty, że trzeba było przysiąść do nauki. 

Muzyka w samochodzie: radio czy płyty CD?

Zdecydowanie płyty CD, dają mi możliwość wyboru muzyki, którą najbardziej lubię i która mnie relaksuje: utwory Johanna Strausa (syna) i klimaty XIX-wiecznego Wiednia.

Dobry film czy dobra książka?

Książka, ale muszę przyznać, że ostatnio wyłącznie w formie e-booka, ta forma jest wygodna i zawsze „pod ręką”.

Kawa czy herbata?

Dzień zazwyczaj rozpoczynam i kończę kawą z mlekiem. W ogóle kawa, kawa, kawa. Herbata tylko do posiłków.

Sport: chętnie pobiegam czy chętnie popatrzę?

Chętnie popatrzę, rzadko biegając.

Seriale: polskie czy zagraniczne?

Zdecydowanie polskie kultowe seriale z okresu PRL-u.

Krajobraz: morze czy góry?

Bliżej mi do morza.

Język obcy: niezbędny czy fajny dodatek?

Zdecydowanie znajomość języka obcego jest w dzisiejszych czasach niezbędna. Uważam również, że na jego naukę nigdy nie jest za późno.

Nauka: humanista czy umysł ścisły?

Biorąc pod uwagę predyspozycje i wykształcenie – nauki ścisłe, z pasji humanista – historia Polski okresu międzywojennego.

Wiadomości: w telewizji, gazecie czy internecie?

Zdecydowanie w internecie, są najbardziej obiektywne i dostępne przez 24h.

Jedzenie: domowe czy na wynos?

Uwielbiam jedzenie domowe, to dla mnie często powrót do czasów dzieciństwa. „Niedzielny rosół” to tradycja. Czasem eksperymentuję, natomiast kuchnia polska to mój faworyt.

Główna cecha Pana charakteru?

Opanowanie.

Trzy rzeczy, jakie zabrałby Pan ze sobą na bezludną wyspę?

Klasycznie: nóż, zapałki i rodzinne zdjęcie. Chyba, że bym mógł, to zdjęcie zamieniłbym na laptopa na baterie słoneczne z dostępem do internetu.

Najszczęśliwszy dzień w życiu?

Myślę, że jeszcze przede mną.

Ulubiony bohater filmowy?

Mój wybór to Robin Hood – postać zagrana w filmie „Robin Hood” przez Kevina Costnera.

Najśmieszniejsze wspomnienie z dzieciństwa?

Kiedyś z kolegą w szkole rozrabialiśmy podczas lekcji, nauczycielka powiedziała do nas: „pierwsza ławka za drzwi”, więc wstaliśmy i wynieśliśmy ławkę z klasy (śmiech).

Co Pana najbardziej irytuje?

Obłuda i kłamstwo.

Największe niespełnione marzenie?

Podróż dookoła świata.

Co najbardziej ceni Pan u przyjaciół?

To, że nie bywają, a są na dobre i złe. 

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ

Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM

e-mail
hasło

Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

logo