Największym problemem są spadające liście, których na starej części łęczyckiego cmentarza parafialnego jest pełno. Pani Helena nazywa to syzyfową pracą, jednak ani na chwilę nie brakuje jej entuzjazmu. Jak sama twierdzi, o zmarłych należy pamiętać cały czas, jednak ten dzień jest dla nich wyjątkowy.
- Właśnie skończyłam sprzątać grób mojej znajomej. Była to samotna kobieta, która nie miała w życiu nikogo. Bardzo dobrze ją znałam, więc nie wypada ot tak zostawić grobu – mówi.
Na cmentarzu jest mnóstwo ludzi w różnym wieku. Uczniowie z Zespołu Szkół im. Jadwigi Grodzkiej także pamiętają o zmarłych i przybyli, aby odwiedzić grób patronki szkoły Jadwigi Grodzkiej.
Nie zabrakło również najmłodszych. Uczniowie ze Szkoły Podstawowej nr 4 wraz z nauczycielkami przyszli na cmentarz, aby uczcić pamięć żołnierzy. Oprócz sprzątania liści, dzieci zapaliły także znicze.
Ostatnie dni października są okazją dla sprzedawców, którzy na brak ruchu nie mogą narzekać. Łęczycanie wręcz hurtowo kupują znicze i różnego rodzaju stroiki, aby w ten szczególny dzień móc okazać pamięć o zmarłych.