– Priorytetem dla naszej jednostki było uprzątnięcie liści z terenu miasta. Dotychczas dysponowaliśmy jednym małym ciągnikiem, którym wykonywane były prace na ulicach Łęczycy, natomiast drugi wykorzystywany jest do remontu nawierzchni na ulicy Dworzaczka – wyjaśnia zastępca dyrektora Jednostki Budżetowej Zieleń Miejska Sylwia Doniak.
Przeszkodę we wcześniejszym uprzątnięciu przygotowanych w tym celu liści, obok braku sprzętu, stanowiły urlopy oraz absencje chorobowe pracowników.
– Kilkorgu pracownikom, zatrudnionym w ramach prac interwencyjnych, z końcem roku wygasały umowy, dlatego jednostka była zobligowana do udzielenia przysługujących im dni wolnych. Pragnę podkreślić, że koniec roku to czas obfitujący w wiele wydarzeń, przy organizacji których niezbędna jest pomoc Zieleni Miejskiej. W ostatnim czasie pracownicy zawiesili świąteczną iluminację, ustawili scenę na imprezę sylwestrową, a także zamontowali żywą szopkę towarzyszącą Orszakowi Trzech Króli. Systematycznie pomagają również w dostarczaniu żywności do magazynu przy ul. Poznańskiej 25, a także wykonują prace remontowo-naprawcze w zasobach należących do miasta, m.in. siedzibie Gminy Miasto Łęczyca – informuje wykonująca zadania i kompetencje Burmistrza Miasta Łęczyca Monika Kilar-Błaszczyk.
Z parku sukcesywnie usuwane będą drzewa połamane podczas letniej wichury.
– Jedno z drzew, powalone do koryta rzeki, zabrano natychmiast, natomiast dwa pozostałe będą wywiezione w najbliższych dniach. Ciągłe opady deszczu spowodowały rozmoknięcie gruntu, w wyniku którego nie mieliśmy możliwości wjechania ciężkim sprzętem na grząski teren parku, dlatego prosimy Państwa o chwilę cierpliwości – dodaje Sylwia Doniak.
– Z nowym rokiem mam nadzieję, że nie będą mieć Państwo zastrzeżeń do porządku w naszym mieście. Przed świętami Bożego Narodzenia do Zieleni Miejskiej trafił nowy ciągnik za prawie 280 000,00 zł, który udało się zakupić dzięki przesunięciu przez radnych na wrześniowej sesji Rady Miejskiej środków budżetowych – mówi Monika Kilar-Błaszczyk.
W ostatnim czasie funkcjonariusze Straży Miejskiej odwiedzili lokal gastronomiczny położony w pobliżu rzeki.
– Otrzymujemy informacje od mieszkańców, że śmieci z kosza usytuowanego obok punktu gastronomicznego są często z niego wysypywane. Niestety właścicielka lokalu, której również zależy na porządku wokół, jest bezsilna wobec bezdomnych, którzy nocą w poszukiwaniu resztek jedzenia, wyrzucają odpady ze śmietnika – wyjaśnia Komendant Straży Miejskiej Tomasz Olczyk.
Dbanie o czystość w naszym mieście nie leży jedynie w obowiązku Zieleni Miejskiej. Pamiętajmy, że to w jakim środowisku żyjemy, zależy również od nas. Jeśli będziemy troszczyć się o porządek, zbędne okażą się interwencje służb porządkowych.