Niedopełnienia obowiązków miał dopuścić się jeden ze śledczych z Kutna i zastępca prokuratora rejonowego z Łęczycy.
Postępowania są efektem skargi złożonej do Prokuratury Krajowej.
- W wyniku skargi złożonej przez jedną ze stron badaliśmy sprawy pod kątem prawidłowości prowadzenia spraw. Postępowania prowadzone przez Prokuraturę Rejonową w Zgierzu nadzoruje Prokuratura Okręgowa w Łodzi – mówi nam Krzysztof Bukowiecki, rzecznik prasowy Prokuratury Regionalnej w Łodzi.
Jak się dowiadujemy chodzi m.in. o umarzanie spraw prowadzonych przeciwko biznesmenom z branży farmaceutycznej, czy współwłaścicielom aptek i hurtowni w naszym mieście. Kutnowski prokurator umorzył także śledztwo w sprawie jednego z przedsiębiorców, który nie płacił za wynajem lokalu, chociaż dowody miały wskazywać na jego winę.
Śledczy ze Zgierza sprawdzali, czy taka decyzja prokuratora mogła wynikać z ewentualnych nacisków ze strony byłego szefa kutnowskiej prokuratury, który jednocześnie był prezesem stowarzyszenia zarządzającego klubem koszykarskim. Przedsiębiorcy, których dotyczyły umarzane sprawy mieli być sponsorami drużyny.
- Postępowanie prokuratury zgierskiej, dotyczące przekroczenia uprawnień przez dwóch prokuratorów z Prokuratury Rejonowej w Kutnie oraz dwóch funkcjonariuszy Komendy Powiatowej Policji w Kutnie, zostało umorzone z uwagi na brak znamion czynu zabronionego. Umorzone także zostało postępowanie w sprawie przekroczenia uprawnień jednego z tych prokuratorów z tego samego powodu. Postanowienie jeszcze nie jest prawomocne. - informuje Tomasz Szczepanek, prokurator Prokuratury Okręgowej w Łodzi.
Po skargach do Prokuratury Okręgowej dot. działań kutnowskiej prokuratury, umorzone sprawy trafiały jeszcze raz do śledczych - tym razem do Łęczycy. Tam prowadził je zastępca prokuratora rejonowego, który także je umarzał.
- Drugie postępowanie prokuratury zgierskiej dotyczące nieprawidłowości w prokuraturze w Łęczycy i przekroczenia uprawnień przez prokuratorów tej jednostki nadal się toczy. Tam planowane są kolejne przesłuchania świadków, a także uzyskanie dodatkowe dokumentacji - dodaje prokurator.