Zbigniew Gruszczyński trafił do KPP Łęczyca w czerwcu ubiegłego roku. Wcześniej pełnił funkcję szefa Komendy Powiatowej Policji w Kutnie.
Według doniesień medialnych, komendant łęczyckiej jednostki miał dopuszczać się zastraszania swoich podwładnych, obrażać ich, głośno na nich krzyczeć, a jednemu z nich za karę… zrobić sprintem dziesięć okrążeń wokół biurka.
To jednak tylko anonimowe informacje przekazane mediom przez policjantów. Sprawę bada Komenda Wojewódzka Policji. Ich kontrole nie wykazały jak dotąd żadnych nadużyć, jednak sprawa nadal jest w toku.
- Komendant KWP, insp. Andrzej Łapiński, wychodząc naprzeciw doniesieniom medialnym zlecił wydziałowi kontroli przeprowadzenie czynności. Wstępnie doniesienia o opisanych sytuacjach nie potwierdziły się, żaden z funkcjonariuszy z którymi policjanci wydziału kontroli rozmawiali nie przyznał, że dochodziło do nadużyć. Mówię tutaj o szczeblu kierowniczym i o dyżurnych, z którymi rozmowy cały czas trwają. Dotąd drogą sądową nikt nie alarmował o takich sytuacjach w KPP Łęczyca – mówi mł. insp. Joanna Kącka, oficer prasowy KWP Łódź
KWP Łódź biorąc pod uwagę te niepokojące sugestie zlecił zaopiniowanie szeroko rozumianej atmosfery pracy w łęczyckiej komendzie wydziałowi psychologów. Joanna Kącka będzie mogła udzielić więcej informacji na ten temat w przyszłym tygodniu, więc sprawę będziemy monitorować.
Mobbing w komendzie? KWP bada sprawę
Opublikowano:
Autor: toza, fot. KPP Łęczyca
Przeczytaj również:
AktualnościNiepokojące informacje docierają do nas z Komendy Powiatowej Policji w Łęczycy. Ostatnio głośno zrobiło się o rzekomym mobbingu, którego miał dopuszczać się szef jednostki, komendant podinsp. Zbigniew Gruszczyński. Komenda Wojewódzka Policji potwierdza, że sprawa znajduje się pod lupą wydziału kontroli.
Polecane artykuły:
wróć na stronę główną
ZALOGUJ SIĘ
Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM
e-mail
hasło
Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE