Mobbing w urzędzie miasta? „Nie wpłynęła żadna skarga”
Opublikowano:
Autor: mk
Przeczytaj również:
AktualnościOd początku tego tygodnia łęczycka opinia publiczna żyje tematem mobbingu, jakiego mieliby dopuszczać się przełożeni względem swoich podwładnych pracujących w urzędzie miejskim. Czy w magistracie mogło dojść do mobbingu?Gdyby przełożeni stosowali mobbing, czyli w maksymalnym skrócie – poniżenie, ośmieszenie i zaniżenie samooceny pracownika do tego stopnia, aby odizolować go od współpracowników, poszkodowany ma prawo zgłosić ten fakt swojemu pracodawcy.Spytaliśmy więc w urzędzie miejskim, czy do wykonującej kompetencje i zadania burmistrza Moniki Kilar-Błaszczyk wpłynęła w ciągu ostatnich 3 miesięcy skarga dotycząca mobbingu. - Do wykonującej zadania i kompetencje Burmistrza Miasta Łęczyca nie wpłynęła żadna skarga dotycząca stosowania mobbingu wobec pracownika przez przełożonego – mówi Wioletta Stefaniak z Wydziału Promocji, Oświaty, Kultury i Sportu. Wpłynęło natomiast inne pismo. - Wpłynęło jedynie pismo od pracownika argumentujące odmowę podpisania kolejnej umowy o pracę, której obowiązek zawarcia wynika z wcześniej zawartej umowy z Powiatowym Urzędem Pracy – poinformowała pani Stefaniak.
Polecane artykuły:
wróć na stronę główną
ZALOGUJ SIĘ
Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM
e-mail
hasło
Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE