reklama

Moja Łęczyca uczy i bawi – 5 powodów, dla których piątek 13-ego może być fajny

Opublikowano:
Autor:

Moja Łęczyca uczy i bawi – 5 powodów, dla których piątek 13-ego może być fajny - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

AktualnościTo już dzisiaj? Ale jak? Kiedy? Skąd? Tak, dokładnie, właśnie dziś jest dzień, który mógłby być wyjęty na stałe z kalendarza, a zdecydowana większość odetchnęłaby z ulgą. Mowa tu oczywiście o piątku 13-ego, czyli najczarniejszym z czarnych dni w roku. O dniu, w którym wszystko co złe może nam się przytrafić, a co jeszcze gorsze – zazwyczaj się przytrafia.Ale nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło. Moglibyśmy pójść na łatwiznę, wrzucić garść zestawień na temat tego jak to życie się ludziom wywraca w tym dniu, a sami byśmy wzięli urlop na żądanie i schowali się pod kołdrą na cały dzień.Nie z nami te numery Brunner, podnosimy przyłbicę i wychodzimy naprzeciw. Oto 5 powodów, dla których piątek 13-ego może być fajny.1. StatystykiZnacie to nie? Kłamstwo, wielkie kłamstwo i statystyka? No to patrzcie – statystyki podają, że w ostatnich latach w piątki 13-ego wypadki komunikacyjne wynoszą o 6% więcej niż w normalne piątki. Niezbyt pocieszające, a z liczbami nie mamy zamiaru się kłócić. Zazwyczaj dlatego, że są jakieś takie… suche. Ale na szczęście mamy radzieckich uczonych, którzy udowodnili, że jest wręcz przeciwnie. W piątki 13-ego jest mniej przykrych zdarzeń, bo ludzie z reguły zachowują się bardziej asekuracyjnie. Jeżdżą ostrożniej, chodzą wolniej i biorą mniejsze gryzy. Nie musicie wierzyć nam. Uwierzcie radzieckim uczonym. 

2. To w piątek Kolumb wyruszył odkryć Amerykę

Ha! I co Wy na to?! No… co prawda nie było to w piątek 13-ego akurat, ani nie wypływał szukać Ameryki, ale Indii, ale liczy się rezultat, nie? Skoro Kolumb nie bał się piątku, to dlaczego my mamy? Piątek 13-ego może być początkiem wspaniałej przygody i możemy zrobić cos szalonego jak zjedzenie łyżki cynamonu czy wypicie kawy wymieszanej z energetykiem. Kolumbem kierował przypadek (czy przeznaczenie?), więc równie dobrze możemy zapisać się na siłownię czy wyjść pobiegać. To przypadek (czy przeznaczenie?) zdecyduje, że skończymy ten dzień przed telewizorem jedząc pizzę z podwójnym serem.

3. Zwal wszystko na piątek 13-ego

Uwierzcie nam. Realizując tę poradę, sami będziecie chcieli, aby piątki 13-ego trafiały się częściej. Toż to brzmi jak idealny plan na życie! Dostaliście jedynkę? Głupi piątek 13-ego! W robocie Wam nie idzie? Głupi piątek 13-ego! Na nową kurtkę z jesiennej kolekcji wydaliście 200 zł więcej? Głupi piątek 13-ego! Wymówka idealna.

4. Nic nie rób

Co więcej, możecie to wykorzystać jako powód do nierobienia niczego. Jesteście przesądnymi ludźmi, minimalizujecie ryzyko i dbacie o bezpieczeństwo swoje i bliskich, więc nie możecie iść do odpowiedzi, bo w Internecie przeczytaliście o chłopcu, który odpowiadał w piątek 13-ego, a jak wrócił do domu to mu komputer się nie chciał włączyć. A jego nauczyciel dostał mandat za złe parkowanie. Szef każe Wam coś zrobić? No, w normalny dzień byście chętne to zrobili, ale ten… 5 lat temu Wasza kuzynka Kasia w piątek 13-ego robiła podobną czynność i jej przełożonemu stłukł się ulubiony kubek do zupki chińskiej.

5. Piątek, piąteczek, piątunio!

Czy trzeba tutaj coś dodawać? Piątek 13-ego niezależnie od tego, jakby groźnie nie brzmiał, wciąż pozostaje piątkiem. Piątki, w przeciwieństwie do poniedziałków, są dnami wyczekiwanymi i potrzebnymi. Piątki 13-ego to takie nasze drugie połówki, które przed chwilą zjadły czosnek. To w dalszym ciągu nasze drugie połówki. Nawet jeśli całkiem poważnie rozważamy wtedy związek na odległość. Taki do 5 metrów.

Artykuł jest sarkastyczny i nie ma zamiaru obrazić niczyich uczuć  czerstwym dowcipem. Wszystkim Czytelnikom życzymy miłego piątku 13-ego!

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ

Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM

e-mail
hasło

Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

logo