Głos zabrał radny Grzegorz Góra, który przypomniał obecnym, iż kilka lat temu remontowano już ten most, a przeznaczona kwota na ten cel wynosiła 10 tysięcy złotych. Dlaczego zatem stan techniczny obiektu jest aż tak tragiczny?
- Według mnie było to mniej więcej 6 lat temu. To nie jest tak, że jeśłi zainwestuje się w coś raz, to starczy na całe życie. Naprawy, które zostały wykonane te kilka lat temu spowodowały, iż przez ten okres most był użyteczny. Znajduje się wiele czynników, przez które stan może się pogorszyć, m.in. drewniane podpory, czy też żyjące tam bobry. Złożyliśmy do Starostwa Powiatowego zawiadomienie, że zamierzamy ten most odremontować. Jeśli się państwo nie zgodzicie na to, bądź dostaniemy odmowę od starostwa, wtedy będziemy się zastanawiali, co robić dalej - dodał wice wójt.
Czy most będzie gotowy do użytku przed rozpoczęciem drugiego pokosu siana? Do sprawy wrócimy.