Przede wszystkim urząd miasta podkreśla, że na przeszkodzie stanęły względy techniczne. Opóźnienie spowodowane jest elementem sieci, będącym własnością zakładu energetycznego, który wymaga dostosowania do potrzeb instalacji niezbędnej do włączenia lodowiska.
Pełniąca obowiązki burmistrza Monika Kilar-Błaszczyk zaznacza jednak, że magistrat robi co może, aby rozwiązać problem. Daty „debiutu” lodowiska niestety wciąż nie znamy.
- Jest mi niezmiernie przykro z tego powodu. Wiem jak wszyscy łęczycanie czekali na lodowisko pod chmurką. Ponieważ w tym roku zatwierdzona została nowa lokalizacja, nie byliśmy przygotowani na tego typu problemy techniczne. Zapewniam, że pracownicy urzędu miejskiego oraz zakładu energetycznego dokładają wszelkich starań, by lodowisko zostało otwarte w najbliższym czasie – informuje wykonująca zadania i kompetencje Burmistrza Miasta Łęczyca Monika Kilar-Błaszczyk.