Nagroda dla gimnazjalistki z rąk prezesa NBP

W kameralnej sali im. Władysława Grabskiego w centrali NBP w Warszawie zgromadzili się laureaci, koordynatorzy oraz członkowie kapituły tegorocznej edycji konkursu. Pierwszy przemawiał gospodarz, prezes NBP Marek Belka. W swoim wystąpieniu nawiązał do współpracy ludzi w lokalnym środowisku. Po nim głos zabrała przewodnicząca jury dr Halina Wasilewska-Trenkner, członkini Rady Polityki Pieniężnej, która omówiła tematykę prac. Streściła również najlepszą pracę w kategorii gimnazjum – autorstwa Lidii Majdy.
 
Po przemówieniach wręczono nagrody. Za opisanie działalności spółdzielni socjalnej zajmującej się wyrobem folklorystycznych pamiątek we współpracy ze spółdzielnią uczniowską „Topolanka Junior" Lidia Majda otrzymała nagrodę, gratulacje i uścisk dłoni prezesa NBP! Warto dodać, że pan Marek Belka złożył wyrazy uznania dla Gimnazjum w Topoli Królewskiej oraz dla J. Kuropatwy i A. Wyrzykowskiej za aktywną realizację projektów.
 
Galę uświetnił występ Magdaleny Dereń, zwyciężczyni ,,debiutów" na opolskim festiwalu. Na koniec laureaci zaspokoili swój głód podczas bankietu.
 
Czy warto poświęcać swój wolny czas na projekty i konkursy? Pisać całe weekendy prace, sprawozdania? Zostawać w szkole do późna? Nagrodzona gimnazjalistka twierdzi, że tak.
 
– Tylko ciężką pracą można osiągnąć sukces. Oczywiście, samemu trudno zaistnieć. Na szczęście w Gimnazjum im. Cz. Miłosza w Topoli Królewskiej pracują nauczyciele, którzy prowadzą uczniów po drodze do zwycięstwa. P. Agnieszka Wyrzykowska i p. Jolanta Kuropatwa, założycielki Szkolnego Klubu Przedsiębiorczości, to właśnie one zaraziły mnie pasją do ekonomii, a na ich lekcjach kształcę się w tej dziedzinie. To dzięki nim 9 grudnia br. wzięłam udział w uroczystej gali laureatów ogólnopolskiego konkursu na pracę pisemną „Kooperatywa z sukcesem – pomysł na wspólny biznes, spełniający potrzeby społeczności lokalnej" organizowanego przez NBP pod patronatem Ministerstwa Edukacji Narodowej. Tego dnia ogłoszono wyniki – dla mnie jak najbardziej pomyślne – podsumowała Lidia.