3 maja, tuż przed godziną 2 w miejscowości Lubień (gm. Łęczyca). Kierujący pojazdem osobowym zjechał z pasa drogi, po czym doszło do dachowania i zapalenia pojazdu.
- Na miejscu pojawiły się 2 zastępy JRG Łęczyca, które wzięły udziął w gaszeniu samochodu. Kierowca znajdował się w karetce jeszcze przed przybyciem straży - informuje st. kpt. Marek Mikołajczyk z PSP Łęczyca.
- ierujący oplem stracił panowanie nad pojazdem, zjechał na pobocze i dachował. Samochód zapalił się. Kierujący zdołał o własnych siłach wyjść z auta. 22 - latek był nietrzeźwy, badanie wykazało ponad dwa promile alkoholu w organizmie. W wyniku kolejnych sprawdzeń mundurowi ustalili, że mężczyzna nie posiadał uprawnień do kierowania pojazdami mechanicznymi - informuje podkom. Agnieszka Cieniwicz.
Kolejne ze zdarzeń miało miejsce wczoraj przed godziną 17 na 270 kilometrze A1 - wysokość miejsowości Orenice (gm. Piątek). Tutaj również z niewyjaśnionych przyczyn kierujący pojazdem osobowym zjechał i uderzył w barierki odgradzające pasy. Na szczęscie nie było osób poszkodowanych.
Do najpoważniejszych zdarzeń doszło ponadto 1 maja w Kraskach, gdzie kierujący bmw zjechał na przeciwległy pas ruchu i zderzył się czołowo z audi oraz w Karsznicach, gdzie kierująca peugeotem 307 straciła panowanie nad pojazdem, zjechała z drogi i uderzyła w płot.