Oficer niezwłocznie skierował patrol w celu potwierdzenia zgłoszenia. Pozostając w kontakcie telefonicznym ze zgłaszającym, który ostrożnie jechał za obserwowanym kierowcą ustalił, że mężczyzna zatrzymał się na terenie posesji „wypadł” zza kierownicy, po czym chwiejnym krokiem doszedł do domu. Funkcjonariusze, zatrzymali i dowieźli do miejscowej komendy mężczyznę wskazanego przez świadków. Na miejscu okazało się, że 47 – latek miał w organizmie 2,7 promila alkoholu.
Dzięki czujności i obywatelskiej postawie uczestników ruchu drogowego prawdopodobnie uniknęliśmy tragedii na drodze. Zatrzymany został osadzony w policyjnej celi. Po wytrzeźwieniu 15 września usłyszał zarzut kierowania pojazdem mechanicznym pod wpływem alkoholu. Po zmianie przepisów w maju br. za to przestępstwo grozi kara do dwóch lat pozbawienia wolności, ponadto sąd orzeka obligatoryjnie środek karny w postaci świadczenia pieniężnego w wysokości nie mniejszej niż 5 tys. złotych oraz zakaz prowadzenia pojazdów na czas nie krótszy niż 3 lata. Pieniądze przekazywane z tego tytułu są przekazywane na rzecz osób poszkodowanych w wypadkach.