Reklama

Okiem Kucharza: Referendum! Referendum!

Opublikowano:
Autor:

Okiem Kucharza: Referendum! Referendum! - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Aktualności Taki sobie żarcik na 1 kwietnia zrobiliśmy i napisaliśmy, że rada poda się do dymisji. Kto był czujny to był czujny, kto się miał uśmiechnąć to uśmiechnął, a kto się nabrał to trąba – oczywiście w pozytywnym tego słowa znaczeniu, nie ma co się obrażać. Życie jest za krótkie żeby się obrażać. No, ale trzeba spojrzeć prawdzie w oczy i przyznać, że nastroje społeczne są… hmm… nazwijmy to, że społeczeństwo jest w stanie gotowości. Odkąd minęły wybory samorządowe, pierwszy raz na portalu obserwuję aż tak wyraźną chęć do działania i oczekiwanie na to działanie. Po prostu, chcemy żeby coś się stało. 

Mi to jednak przypomina meksykański pat z pistoletami na wodę. Wiecie, w meksykańskim pacie jest zazwyczaj trójka jegomościów i każdy celuje w innego. I nie wiadomo, kto pierwszy wystrzeli, ale wiadomo, że jak wystrzeli to tak na poważnie. U nas natomiast mamy pistolety pełne wody, więc to tak nie do końca jest to pat meksykański. Pat łęczycki?

- REFERENDUM! REFERENDUM! – niesie się odzew społeczności łęczyckiej po polach i mokradłach.

- A, to róbcie – wydają się mówić radni, nic nie mówiąc. 

- Aaa to zrobimy! – ochoczo odpowiada społeczeństwo.

- To róbcie.

- To zrobimy!

I mamy już kwiecień i nigdzie nie przeczytałem, ani nie słyszałem o tym, że zirytowana samorządowym bezładem grupa, bierze na swe barki odpowiedzialność bytu (bądź niebytu) królewskiego miasta.

Tydzień temu pisałem o tym, że swoją przyszłość, świadomie bądź nieświadomie, planujemy w epizodach. Nie ma w sumie w tym nic złego, tak jest bezpieczniej. Jest to wręcz całkowicie zrozumiałe, że wolimy poczekać na to, aż pewne niewiadome staną się wiadome, etc. 

Gdy niewiadoma stała się wiadomą (podtrzymanie zawieszenia Krzysztofa Lipińskiego) pozornie sytuacja się wyjaśniła. Pozornie, ponieważ to zdarzenie służy jako motywator do następnych, jakże wyczekiwanych ruchów. 

Z racji tego, że tak jak pisałem wyżej, na tę chwilę niewiele się dzieje, wszyscy po cichutku czekają na ruch ze strony radnych i sesji absolutoryjnej. Dadzą? Nie dadzą? 

Widzicie? Kolejny odcinek na naszej linii czasowej. 

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE