Reklama

Oszukała ponad 100 łęczycan. Dane wykradła z urzędu?

Opublikowano:
Autor:

Oszukała ponad 100 łęczycan. Dane wykradła z urzędu? - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Aktualności Nowe fakty pojawiają się w sprawie grasującej w Łęczycy oszustki, która fałszując dowody osobiste mieszkańców miasta, bierze na nich kredyty. W wyniku tego niewinni mieszkańcy zmuszani są do spłat kredytów, których w ogóle nie brali.Oszustka ma działać według schematu, który polega na wykorzystywaniu osób jako tzw. „słupy”. Dysponując ich danymi osobowymi: imieniem, nazwiskiem, numerem pesel, numerem dowodu osobistego, kobieta ma podrabiać dokumenty potwierdzające ich tożsamość i na tej podstawie zakładać internetowe konta bankowe. Następnym krokiem jest zaciąganie pożyczek i przelewanie pieniędzy na utworzone wcześniej konta.

Prokuratura Rejonowa w Łęczycy toczy niejedno postępowanie, a sprawą zainteresował się także senator Przemysław Błaszczyk, który wystosował do Prokuratora Krajowego Bogdana Święczkowskiego pismo z prośbą o interwencję.

Wiadomo również skąd Gabriela B. mogła mieć dostęp do tylu danych osobowych mieszkańców. Okazuje się bowiem, że pracowała ona wcześniej w łęczyckiej skarbówce. Fakt ten jest znany łęczyckiej prokuraturze, co potwierdziła prokurator rejonowy Monika Piłat.

- Jej przeszłość powiązana jest z pracą w Urzędzie Skarbowym. Właśnie w ten sposób mogła mieć dostęp do danych osobowych poszkodowanych mieszkańców – mówi M. Piłat.

- Nie znam tej sprawy, i nie mam wiedzy, czy Gabriela B. pracowała w naszym urzędzie. Na pewno nie była zatrudniona przez Urząd, mogła pracować jako stażystka z PUP. Mimo to każdy, kto u nas pracuje wie, że dysponowanie danymi osobowymi do celów innych niż urzędowe, jest zakazane i zgodnie z kodeksem karnym, grozi za to 5 lat pozbawiania wolności – mówi Anna Szumińska, naczelnik Urzędu Skarbowego w Łęczycy.

Gabriela B. nie pierwszy raz jest na bakier z prawem. W lutym 2015 roku została zatrzymana przez łęczycką policję i usłyszała 9 zarzutów oszustwa. Sprawa jednak musiała zostać zawieszona, gdyż lekarze stwierdzili zły stan zdrowia kobiety. Natomiast obecnie, przy każdym postawieniu zarzutów, konieczne jest przeprowadzenie badań psychiatrycznych.

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE