Pierwsza ofiara mrozów? Miała mieszkać z konkubentem, skończyła na ulicy!
Opublikowano:
Autor: ksz, fot. archiwum/ilustracyjne
Przeczytaj również:
AktualnościTragedia w Łęczycy! 54-letnia bezdomna Bogusława R., którą w minioną sobotę znaleziono leżącą w śniegu na podwórku jednej z posesji, umarła w szpitalu mimo pomocy lekarzy intensywnej terapii.Fot. Bogusława R. znaleziona została na podwórku jednej z posesji przy ulicy Poznańskiej. Zmarła w szpitalu. - Mimo wszelkich starań, stwierdzono zgon z powodu wyniszczenia organizmu, czynnikiem dodatkowym było wychłodzenie - mówi dyrektor szpitala Andrzej Pietruszka.Jak się okazuje bezdomna zrezygnowała z pomocy MOPS-u.- Oferujemy ciepłe posiłki oraz pobyt w schronisku w Ozorkowie. Osoby, które nie chcą skorzystać z tej pomocy podpisać muszą stosowne oświadczenie. I pani Bogusława wybrała właśnie tę opcję - mówi Iwona Porczyńska, kierownik Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej.- W latach ubiegłych korzystała z tej formy naszej pomocy, jednak w poprzednim roku wybrała pobyt u znajomych a w tym - mieszkanie u konkubenta - dodaje Dorota Czerwińska, starszy pracownik socjalny. - Od kilku miesięcy tworzyli wspólne gospodarstwo domowe, razem otrzymywali pieniądze, również na węgiel.Jak mówią pracownicy MOPS-u, problemem pozostawał płynny zabójca - alkohol.- Pani Bogusława podejmowała próby rzucenia - dodaje D. Czerwińska. - Wielokrotnie proponowałam jej rozpoczęcie leczenia, ale nigdy się na to nie zdecydowała. Niemniej starała się, nie było z nią problemów. Z jej konkubentem owszem - właśnie przez alkohol.Czy to on stał się przyczyną zgonu kobiety? Dlaczego ostatecznie skończyła na mroźnej ulicy? Piszemy o tym w jutrzejszym wydaniu "Gazety Lokalnej".
Polecane artykuły:
wróć na stronę główną
ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.
e-mail
hasło
Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE