W części drugiej rycerze zaprezentowali swoje glejty, a także atakowali saracena i pojedynkowali się na kopie joust. Widowiskowe pojedynki opiewały w roztrzaskane kopie i okrzyki zwycięstwa, a było kogo podziwiać, bowiem do Łęczycy przyjechali najlepsi z najlepszych: Zawisza Czarny z Garbowa, Mszczuj ze Skrzynna, Dobiesław z Oleśnicy, Powała z Taczewa, Krystyn z Ostrowa i Arnold von Baden.
Publiczność miała okazję wybrać swojego ulubionego rycerza, a został nim, zdecydowanie dystansując przy okazji pozostałych, Zawisza Czarny z Garbowa, który mimo iż nie był dzisiaj w szczytowej formie, to jednak legenda postaci ułatwiła wybór zebranym.