Podczas penetracji wskazanego terenu mundurowi znaleźli jednoślad porzucany za zabudowaniami gospodarczymi.
Motocyklista schował się w szafie w domu właścicielki posesji, którą poprosił o pomoc w ukryciu się.
Badanie wykazało, że miał w organizmie 1,3 promile alkoholu. Po wytrzeźwieniu usłyszał zarzut kierowania motorem w stanie nietrzeźwości. Przestępstwo jest zagrożone karą do 2 lat pozbawienia wolności.