Postanowienie prokuratury wydane 9 grudnia ubiegłego roku złamane miało zostać dwa razy - pierwszy, 12 grudnia, kiedy Krzysztof Lipiński pojawił się w Domu Kultury na spotkaniu w sprawie reformy oświaty. Drugi raz burmistrz uczestniczył w posiedzeniu rady nadzorczej Przedsiębiorstwa Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej. Obydwie te sprawy trafiły do prokuratury w dwóch pismach.
Sprawę początkowo miała badać Prokuratura Rejonowa Łódź-Bałuty, która przekazała to Prokuraturze Rejonowej w Łęczycy. Ta, po zbadaniu, w połowie marca podjęła decyzję o odmowie wszczęcia śledztwa.
- Podjęto decyzję o odmowie wszczęcia śledztwa – powiedział zastępca Prokuratora Rejonowego Robert Podlasiak.