Zenon Koperkiewicz zwykł sugerować, że wyłączona kamera wiąże się z brakiem transparentności działań poprzedniej władzy. Natomiast teraz, mając możliwości, chciał aby udostępniono obrady mieszkańcom.
- Od dwóch lat nie można było uruchomić tej nowo zakupionej kamery. Nie mamy się czego wstydzić, nie musimy się bać. Poprzednicy nasi sobie żarty robili, dwa lata właśnie odcinali dostęp od tego, co na sali się dzieje – mówił podczas styczniowej sesji.
Jednak na zakończenie poniedziałkowych obrad obwieścił, że kamera zostanie uruchomiona.
- Będzie uruchomiona kamera na sali, co tak przez dwa lata tłamsili poprzednicy i wtedy każdy będzie mógł błysnąć – oznajmił.
Na tę chwilę nie wiadomo dokładnie od kiedy kamera będzie uruchomiona. Zainteresowani internetowymi obradami mieszkańcy muszą uzbroić się w cierpliwość.