reklama

Radni uchwalili – burmistrz będzie zarabiał mniej

Opublikowano:
Autor: mk

Radni uchwalili – burmistrz będzie zarabiał mniej - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook
AktualnościDzisiejsza sesja skupiała się wokół jednego punktu, czyli obniżeniu pensji burmistrza Krzysztofa Lipińskiego. Przypomnijmy, że w ubiegłą środę Klub Radnych „Od Nowa” złożył projekt uchwały ustalający nowe wynagrodzenie włodarza – z 10 400 zł na 6 660 zł.Większość uzasadnienia opublikowaliśmy TUTAJ W stosunku do poprzedniego, radni uwzględnili także wydarzenia związane z żoną byłego prezesa PEC oraz sprawy rzekomej pożyczki na wysokość 50 tys. zł. 

Głosami 9 „za” i 4 „przeciw” podjęto uchwałę. Dwóch radnych było nieobecnych. Nowa pensja będzie obowiązywała od 1 października. 

Poniżej oświadczenie burmistrza Krzysztofa Lipińskiego, który odniósł się do treści uzasadnienia: 

Nie można karać ludzi za nieuczestniczenie w programie telewizyjnym. 

Nie będę po raz kolejny odpowiadać na kłamliwe zarzuty w stosunku do których już wielokrotnie przedstawiałem swoje stanowisko. interpretacja nielegalnie nagranej rozmowy - będącej podstawą do oskarżeń – jest manipulacją. Wszystkie okoliczności towarzyszące tej rozmowie, są rozmyślnie przedstawiane w takim świetle, by jak najbardziej mnie oczernić. 

Moje słowa potwierdziła decyzja niezawisłego organu, jakim jest prokuratura

Sprawa została ostatnio wznowiona z powodów politycznych, których nie chcę szerzej komentować. Moi konkurenci polityczni uważają, że to jedyna możliwość odebrania mi zaufania społecznego. To przykre gdy do walki o funkcje z powszechnego wyboru używa się takich nieuczciwych metod.

Moje stanowisko zawierające wyjaśnienia manipulacji jakiej padłem ofiarą zostało przesłane do redakcji TVN - to że nie zostało zaprezentowane podczas programu było decyzją osób tworzących program na którą nie miałem wpływu.

Funkcję biuletynu samorządowego pełni dział Aktualności na stronie internetowej Urzędu Miejskiego. Jest on źródłem aktualnej informacji na temat działań podejmowanych przez łęczycki samorząd. Korzystają z niego mieszkańcy i dziennikarze chętnie wykorzystując dalej zamieszczane tam materiały. 

Do osób niekorzystających z Internetu docieramy za pomocą tekstów opłacanych w bezpłatnie rozdawanej na terenie miasta gazecie Ele24. Wykupywane są także powierzchnie pod informacje w specjalnym dodatku Dziennika Łódzkiego – Naszemiasto oraz w tygodniku Reporter. To jest standardem obowiązującym w większości polskich miast. Nie ma sensu powielać tych informacji w dodatkowo opłacanym miesięczniku.

W obecnym modelu działania poza nielicznymi wyjątkami Urząd Miejski nie ma problemu żeby przedostać się z informacją o bieżącej działalności na łamy lokalnych gazet i portali, które mają dużo większy zasięg niż postulowany Biuletyn Samorządowy. 

Konkurowanie przez władzę publiczną na rynku medialnym z podmiotami tam funkcjonującymi, w tym dziennikarzami obywatelskimi jest sprzeczne z ideą demokratycznego Państwa. Nie podzielam rozgoryczenia miejskich radnych na lokalnych dziennikarzy który mieli odwagę ich krytykować. 

Kształtowanie polityki kadrowej Urzędu Miejskiego to wyłączna domena Burmistrza Miasta. 

Żadna norma prawna nie upoważnia rady miejskiej do ingerowania i rozliczania burmistrza z podejmowanych w tym zakresie działań. Jednoznacznie wskazują na to rozstrzygnięcia nadzorcze.

Po wyborach by wyrwać Urząd ze stagnacji nastąpiła naturalna w takich sytuacjach reorganizacja. Część osób odeszła na emeryturę część nie podjęła współpracy na nowych warunkach wynikających ze zmodyfikowanej struktury Urzędu.

W przypadku Pani Brygier podtrzymuję moją negatywną ocenę jej pracy. Nie chcę mówić o konkretach zanim sąd nie zbada formułowanych pod adresem byłej Sekretarz Miasta zastrzeżeń i nie zajmie w tej sprawie stanowiska. Pragnę podkreślić, że jak dotąd sąd nie badał obiekcji zgłaszanych do pracy pani Renat Brygier. oceniany był jedynie tryb rozwiązania stosunku pracy.

Sprawa udzielania informacji radnym wymagała uporządkowania. Radni nie są w żaden sposób uprzywilejowani w zakresie dostępu do informacji i również ich obowiązują przepisy prawa.

Ze względu na określone rodzaje ustawowych ograniczeń, w tym tajemnic określonych ustawą, wniosek radnego musi zostać każdorazowo oceniony, a następnie żądana przez radnego informacja podlega udostępnieniu wprost, bądź po dokonaniu stosownego procesu anonimizacji, bądź – ze względu na posiadane treści - nie będzie może zostać w ogóle udostępniona, bądź też może zostać udostępniona, tylko w przypadku wyraźnej zgody osoby fizycznej, której chronione prawem dane zawiera. 

Dodatkowo samo pełnienie przez radnego swojej funkcji jest zgodnie z obowiązującym prawem niewystarczające dla przyjęcia, że radny nie działa w interesie prywatnym. Dlatego też w przypadku informacji przetworzonej, a z taką mieliśmy też do czynienia, wniosek radnego powinien zawierać uzasadnienie, tj. wskazanie celu, któremu ma służyć. 

Na sesji 29 grudnia 2015 Przewodniczący Rady Miejskiej poprosił by bardziej szczegółowo przedstawiać informację na temat realizacji uchwał Rady Miejskiej. Standardy przygotowania tej informacji zostały niezwłocznie dopasowane do oczekiwań Rady. Do nowej formuły prezentowania tych informacji radni nie zgłaszali już później uwag.

Zarzut że nie można bez zgody burmistrza wydawać poleceń pracownikom Urzędu Miejskiego w tym zlecać pracy prawnikom zatrudnionym w Urzędzie jest absurdalny bowiem szefem urzędu jest nie kto inny jak burmistrz i tylko jemu przysługuje kompetencja zarządzania procesem pracy urzędników.

Tak postawiony zarzut oznacza, że prawidłowo wykonuję swoje obowiązki. Ze nadzoruję pracę urzędu. Radni nie mają zakazu korzystania z pomocy prawników. Nie przypominam sobie, bym kiedykolwiek odmówił radnym skonsultowania projektu aktu prawnego z prawnikami Urzędu.

W dokumencie przekazanym komisji rewizyjnej w związku z kontrolą wyjazdów służbowych przekazałem pełne wyjaśnienia tej sprawy, które nie zostały uwzględnione przez radnych.

Kwestionuję ustalenia zespołu kontrolnego w zakresie nieobecności – to nie było 140 dni tylko29 dni i to nie nieobecności, ale dni poświęconych na pracę na rzecz miasta poza siedzibą urzędu. 

Nie jest prawdą, że radni nie mieli informacji o efektach spotkań. Relacja z bieżącej działalności burmistrza była przedstawiana na każdej sesji 

Dopiero od dwóch posiedzeń mi się to uniemożliwia zdejmując decyzją radnych stosowny punkt z porządku obrad.

Tak szeroką informację przedstawiam z dobrej woli czym wykraczam znacznie poza wynikające z przepisów obowiązki. W żadnej bowiem normie prawnej nie mieści się nakazanie rozliczania burmistrza z uczestnictwa w spotkaniach uroczystościach czy wyjazdach służbowych co wynika jednoznacznie z rozstrzygnięć nadzorczych w tej sprawie 

Kontrola była przeprowadzona z naruszeniem prawa. Wyniki kontroli zaprezentowane publicznie 8 marca przez radnego Czerwińskiego bez wcześniejszego poddania ich pod głosowanie komisji rewizyjnej oraz bez zapewnienia mi możliwości ustosunkowania się do tego dokumentu - co jest jednoznacznym złamaniem przepisów prawa lokalnego. Nawet przedłużający się czas oczekiwania na stanowisko burmistrza nie stanowi żadnego usprawiedliwienia dla radnych w przypadku łamania prawa, z którym mieliśmy do czynienia. Odnoszenie się do kontroli po publicznym zaprezentowaniu wyników, bez uwzględnienia moich zastrzeżeń uznałem za bezcelowe.

Twierdzenie że burmistrz wprowadził w błąd radnych poprzez wydatkowanie środków na przygotowanie dokumentacji niezbędnej do przeprowadzenia procesu rewitalizacji jest nieprawdziwe. Przygotowany przez firmę Nizio design Dokument był niezbędny na etapie aplikowania o środki w ramach konkursu Modelowa Rewitalizacja Miast oraz w celu stworzenia Gminnego Programu Rewitalizacji

Wniosek ostatecznie znalazł się wśród 33 najlepszych w całym kraju. To że nie uzyskał dofinansowania nie przesądza w żaden sposób o jego jakości, a jedynie o innych priorytetach jakimi kierował się zespół oceniający naszą aplikację.

Dziwnym jest sposób przeprowadzenia przetargu oraz poszczególne oferty osobiście weryfikował radny Marek Jóźwiak który nie wnosił żadnych zastrzeżeń.

Na podstawie  opracowania przygotowanego przez firmę Nizio Design 28 czerwca złożony został kolejny już wniosek o przyznanie  dotacji w ramach konkursu pn Przygotowanie programów rewitalizacji orgaznizowanego przez Ministerstwo Rozwoju i Województwo Łódzkie. Do kosztów kwalifikowanych zaliczony został koszt koncepcji przygotowanej przez firmę Nizio Design co oznacza że po pozytywnym rozpatrzeniu naszego wniosku miasto odzyska pełną kwot ę wydatkowaną na przygotowanie koncepcji rewitalizacji kwestionowanej przez radnych.

Obecnie mamy już informacje o pozytywnym zweryfikowaniu naszego wniosku. Co jest jednocześnie odpowiedzią na bezpodstawny zarzut stawiany w punkcie 9 uzasadnienia uchwały.

Rada Miejska w swojej uchwale nie wskazała terminu w jakim chciałaby otrzymać informacje o kosztach związanych z eksploatacją i utrzymaniem urządzeń infrastruktury kolejowej.

Model funkcjonowania kolejki był wciąż na etapie tworzenia a majątek nie został ostatecznie przejęty więc warunki w uchwale jakie stawiali radni nie z]ostały złamane.

Natomiast podjęcie przez radnych uchwały w dniu 9 czerwca 2016 uchylając uchwałę o wyrażeniu zgody na przejęcie mienia PKP uniemożliwiło mi prowadzenie dalszych rozmów z PKP jak i kontynuowanie działań zmierzających do pozyskania środków zewnętrznych na ten cel.

Takie działanie rady miejskiej naraża na utratę zaufania zarówno burmistrza miasta jak i stawia w bardzo niekorzystnym świetle organy samorządu łęczyckiego.

Wszyscy radni byliby doskonale zorientowani w temacie kolejki wąskotorowej gdyby przynajmniej raz uczestniczyli w którymś ze spotkań organizowanych w związku z planami przejęcia kolejki wąskotorowej.  11 czerwca 2015, 7 lipca 2016 zostały przygotowane spotkania kierowane specjalnie do radnych, na które pomimo zaproszeń radni z grona wnioskodawców nie przyszli.

Odejście od koncepcji budowy ronda na skrzyżowaniu Konopnickiej i Kaliskiej było jasno artykułowanie jeszcze w kampanii wyborczej. Popierali to wtedy radni z mojego komitetu, którzy dziś próbują mi z tego powodu czynić zarzut. To niefortunne rozwiązanie drogowe ocenione zostało negatywnie przez specjalistów, którzy zalecają inne rozwiązania. Np. kosztowną synchroniczną sygnalizacja świetlna w całym mieście, lub bardziej perspektywiczne rozwiązanie które można zrealizować etapami czyli budowę dodatkowych ulic stanowiących alternatywę dla ruchu lokalnego szczególnie dla ulicy Kaliskiej.

W tym kierunku prowadzone są działania. Skupowane są tereny i przygotowywane koncepcje.

Ci sami radni, którzy mnie dziś atakują podjęli 5 lutego 2015 roku jednomyślną decyzję o zdjęciu środków przeznaczonych na budowę ronda na skrzyżowaniu Konopnickiej i Kaliskiej i przeznaczeniu ich na remont ulicy Lotniczej we współpracy ze starostwem powiatowym w Łęczycy

Ci sami radni storpedowali pod koniec zeszłego roku przygotowanie jedynego sensownego rozwiązania, wskazywanego przez specjalistów, polegającego na budowie obwodnicy miasta. Radni w grudniu po prostu zabrali pieniądze przeznaczone na przygotowanie koncepcji obwodnicy Łęczycy i przeznaczyli je na inne cele.

Na tym etapie nie możemy przesądzać efektu końcowego pozyskania środków przez LGD gdyż sprawę bada dopiero Sąd Administracyjny

Jednak trzeba pamiętać, że Miasto Łęczyca jest jedynie jednym z kilku samorządów wchodzących w skład tej grupy. Uwarunkowania formalne są takie, że nie mamy bezpośredniego wpływu na niezbyt efektywne działanie zarządu LGD.

Stanowczo nie zgadzam się żeby mnie osobiście obarczać za niepowodzenia Lokalnej Grupy Działania ponieważ nie miałem na nią żadnego wpływu.

Wniosek o wprowadzenie korekty uchwały budżetowej zawierającej ulice przeznaczone do remontu w roku 2016 został przesłany przez Przewodniczącego Rady Miejskiej do RIO dopiero  w drugiej połowie lutego bieżącego roku. Do tego czasu oczekiwaliśmy na przedstawienie przez Radę Miejską konkretnych wytycznych dotyczących zakresu i harmonogramu remontów ulic. Brak precyzyjnych informacji uniemożliwiał przeprowadzenie postępowań związanych z zamówieniem materiałów budowlanych. Co z kolei wymusiło przesunięcie terminów rozpoczęcia prac przy najważniejszych w tym roku remontach.

Remont ulicy Broniewskiego został dziś zakończony. Jutro rozpocznie się porządkowanie terenu. 

A w najbliższym czasie zgodnie z zaleceniem radnych wznowione zostaną parce na ul. Konopnickiej i rozpocznie się utwardzanie terenów na osiedlu Zachodnia. 

Zarzut zatajenia przed Radą Miejską informacji w sprawie postępowania przed sądem administracyjnym opisany w punkcie 12 nie powinien dotyczyć mnie a przewodniczącego Rady Miejskiej Pana Pawła Kuleszy. Burmistrz Miasta nie był stroną w tej sprawie. Wszelkie informacje posiadał Przewodniczący Rady Miejskiej.

Wyrok Wojewódzkiego Sadu Administracyjnego w Łodzi wpłynął do Urzędu Miejskiego 14 lipca br. a już w dniu 15 lipca skan dokumentów został przesłany drogą mailową na adres pana przewodniczącego Pawła Kuleszy oraz włączony do segregatora „Dokumentacji do zapoznania się przez Przewodniczącego”. Pan Radny Marcin Zasada wystąpił o udzielenie tej informacji 6 lipca czyli jeszcze gdy Urząd Miejski w Łęczycy Nie był w posiadaniu takich informacji i 20 lipca otrzymał odpowiedź, jeszcze raz podkreślę w oparciu o dokumenty w posiadaniu, których była Rada Miejska.

Nieobecność na sesjach nie może być powodem nakładania sankcji na burmistrza co potwierdzają liczne rozstrzygnięcia nadzorcze, które zapadają w tej sprawie. Rada  miejska nie może nałożyć na burmistrza obowiązku uczestniczenia w sesjach. Uczestniczenie w obradach rady miejskiej jest uprawnieniem burmistrza jako organu przygotowującego projekty uchwał, a nie jego obowiązkiem

.Przewodniczący Rady Miejskiej ani przewodniczący komisji nie konsultują ze mną terminów swoich posiedzeń. Nie jest też konsultowany porządek obrad, pomimo że taki jest zapis regulaminu. 

Jeżeli nie uczestniczę w zwoływanych pośpiesznie posiedzeniach, to z powodów innych ważnych służbowych spotkań o wcześniej ustalonych terminach lub z powodu spotkań z mieszkańcami. 

Na posiedzeniach, na których nie jestem obecny zawsze dostępni są pracownicy urzędu obsługujący sesję bądź posiedzenie komisji oraz szefowie wydziałów merytorycznych i mój zastępca wraz ze skarbnikiem gotowi do udzielania wszelkich wyjaśnień.

Zarzut który boli mnie najbardziej. Radni którzy wykorzystują funkcje publiczne i mandat zaufania społecznego do rozpowszechniania oszczerstw i kłamstw na mój temat, radni którzy próbują nadużywać mandatu do realizacji swoich prywatnych celów, radni którzy zachowują się niegodnie zarówno tu podczas obrad sesji jak i w życiu codziennym powinni pierwsi przypomnieć sobie treść składanego na początku kadencji ślubowania. 

W związku z podjęciem przed chwilą przez Radę Miejską w Łęczycy uchwały w sprawie ustalenia mi wynagrodzenia w obniżonej o 36,5 % wysokości w stosunku do wynagrodzenia ustalonego uchwałą Nr III/13/14 z dnia 10 grudnia 2014r. oświadczam z całą stanowczością, że nie zgadzam się z podjętą dziś uchwałą, gdyż jest sprzeczna z prawem z uwagi na brak konkretnych i prawdziwych zarzutów pod moim adresem uzasadniających jej podjęcie.

Nie kwestionuję ustawowego prawa Rady Miejskiej w Łęczycy do ustalania mi, jako Burmistrzowi Miasta Łęczyca wynagrodzenia, a w tym w czasie trwającej kadencji, wedle zasad określonych w rozporządzeniu Rady Ministrów z dnia 18 marca 2009r. w sprawie wynagradzania pracowników samorządowych. Nie kwestionuję zatem jej prawa także do obniżenia uposażenia burmistrza. W świetle orzecznictwa sądowego, podjęcie uchwały w przedmiocie obniżenia wynagrodzenia wójta (burmistrza, prezydenta) wymaga podania wyczerpujących motywów, gdyż tego typu rozstrzygnięcie wywiera daleko idące skutki prawne w sferze stosunku pracy, który dodatkowo w tym zakresie jest kształtowany jednostronnie. W wyroku z dnia 18 czerwca 2013r. Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie wskazał, że brak uzasadnienia takiej uchwały, bądź posłużenie się jedynie ogólnymi stwierdzeniami na poparcie podjętego rozstrzygnięcia naraża samorządowy organ uchwałodawczy na zarzut arbitralności, podjęcia "decyzji politycznej", oderwanej od rzeczywistej oceny pracy wójta gminy.

Podjęta przez Państwa uchwała zawiera uzasadnienie i to dość obszerne, w którym przedstawiono szereg zarzutów pod moim adresem. Żaden z nich mnie jednak nie zdziwił, ani nie zaskoczył, bo od dawna radni łęczyccy szafują tymi zarzutami w celu zdyskredytowania mnie w oczach mieszkańców Łęczycy. Nie dawniej niż w maju bieżącego roku z tych samych powodów żądali ode mnie rezygnacji z pełnionej funkcji.

Wasza dzisiejsza uchwała to już nie jest przejaw niezadowolenia z pracy władzy wykonawczej w tym mieście, do czego macie prawo. To nie jest też próba podkreślenia roli rady miejskiej w funkcjonowaniu samorządu gminnego. To jest, szanowni Państwo, jawne, otwarte szykanowanie Burmistrza Łęczycy, co ma doprowadzić do jednego celu – wpływania na jego wszystkie decyzje skutkującego całkowitym podporządkowaniem woli radnym miejskim. Jesteście tak zdetermonowani w tym dążeniu, że nie zauważacie bezpodstawności, bezzasadności, a wręcz absurdalności Waszych argumentów. W uzasadnieniu uchwały właściwie nie ma argumentu, który nie opierałby się na kłamstwie, przeinaczeniu faktów, manipulacji, bądź próbie obciążania mnie odpowiedzialnością za rzeczy nie będące w kompetencji burmistrza. Część z nich wprost wskazuje na próby wpływania przez radnych na działania organu wykonawczego i to praktycznie w każdej sferze, co nie znajduje żadnego oparcia w ustawie o samorządzie gminnym. 

Reasumując moje wystąpienie mogę w skrócie powiedzieć, że całość uzasadnienia uchwały o obniżenie mi wynagrodzenia to nie przystający do prawdy stek bzdur, pomówień i oszczerstw. Awantura po raz kolejny wywoływana przez grupę radnych nie ma realnych podstaw. Tych poglądów nikt poza grupą wnioskodawców nie popiera. To przykre, że jedyną aktywność, jaką przejawiają radni skupieni wokół klubu „Od nowa”, to usilne próby zrobienia „na złość burmistrzowi”. Niepokojące jest natomiast to, że ci radni eskalują w swoich działaniach. Ich zarzuty przybierają już postać szykan wymierzonych we mnie, a ich celem jest całkowite podporządkowanie sobie władzy wykonawczej w tym mieście. Oświadczam, że nie ma na to mojej zgody i nigdy nie będzie. 

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ

Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM

e-mail
hasło

Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

logo