Okazało się jednak, że… był to pokaz, podczas którego wolontariusze demonstrowali atak histerii w miejscu publicznym, a także, co należy robić, aby takiej osobie pomóc.
Widowisko było tak realistyczne i przekonujące, że śmiało możemy polecić aktorów biorących w nim udział do castingów i z ręką na sercu przyznajemy, że za gapowe się płaci. Zostaliśmy wkręceni tak, że Szymon Majewski byłby dumny.