W odpowiedzi radny usłyszał, że magistrat niebawem zajmie się tematem, która wyraźnie nie zadowoliła Pawła Kurczewskiego.
- Jeśli można kontynuować… Dosyć mam odpowiedzi, że „niebawem”, „niedługo” i tak dalej… chcę poznać konkretny termin.
Ze strony Ewy Lewińskiej padło zapewnienie, że tym terminem jest kwiecień.
Ile zarabia Andrzej Rokicki?
Innym tematem, który zainteresował radnych to wynagrodzenie Andrzeja Rokickiego. O to spytał radny Marcin Zasada.
Po krótkim czasie usłyszał odpowiedź – 7 520 zł brutto miesięcznie.
Przy temacie wynagrodzenia został radny Zenon Koperkiewicz, który spytał o to, czemu Andrzej Rokicki w swoim oświadczeniu majątkowym nie wpisał, że otrzymuje emeryturę.
- W oświadczeniu obowiązkiem jest wpisanie, ile wynosi jego emerytura. Chyba, że zrezygnował z emerytury – gdybał radny.
Sekretarz Ewa Lewińska poinformowała, że urząd skarbowy weryfikuje oświadczenia majątkowe i jeśli uzna, że zaistniały nieprawidłowości, wezwie wówczas zastępcę burmistrza.
Czy Andrzej Rokicki będzie autonomicznie podejmował decyzje?
Pozostając przy osobie nieobecnego Andrzeja Rokickiego, radny Zasada spytał, czy fakt podtrzymania zawieszenia Krzysztofa Lipińskiego wpłynie na decyzyjność zastępcy burmistrza.
- Pan burmistrz Rokicki mówił, że nie może podejmować w pełni decyzji dlatego, że może wrócić pan Lipiński. Rozumiem, że teraz pan Rokicki będzie w pełni autonomicznie podejmował decyzje i nie będzie na niczyich usługach?
Pani sekretarz Ewa Lewińska powiedziała, że w momencie obejmowania tej funkcji Andrzej Rokicki miał świadomość powagi podejmowanej pracy.
- Panie radny, ja nie chcę zajmować się sprawami emocjonalnymi burmistrza Rokickiego, takich jak obawa czy strach. Będzie pan burmistrz Rokicki, to myślę, że się wypowie.
Radny Zasada nie zostawił tematu i spytał czy burmistrz Lipiński nadal „pielgrzymuje po urzędzie”, mając na myśli, że zawieszony włodarz często był widywany w magistracie. Ewa Lewińska odpowiedziała, że nic jej nie wiadomo na ten temat.
- Do mnie nie przychodził jako sekretarza – zakończyła temat.
Co dalej z konkursem na stanowisko dyrektora Zieleni Miejskiej?
Nie był to koniec pytań, jakie radni mieli do pani sekretarz. Spytano o to, na jakim etapie jest konkurs na stanowisko dyrektora Jednostki Budżetowej „Zieleń Miejska”.
- 24 marca był nabór ofert. Jutro wraca pan burmistrz Rokicki i podejmie decyzję, bo musi zostać powołana komisja i rozpatrzone wnioski – odpowiedziała pani sekretarz.
Z kolei radny Krzysztof Razik spytał czy w komisji może zasiadać ktoś z radnych. Ew Lewińska odparła, że jest to możliwe, po konsultacji z burmistrzem.
Radni dowiedzieli się również, że w związku z konkursem, do urzędu wpłynęły 4 oferty.
Na tym zakończono punkt „sprawy różne”.