- Wczoraj odbyło się posiedzenie składu orzekającego Regionalnej Izby Obrachunkowej, na którym to składałem wyjaśnienia. Sprawa została umorzona i wszystkie zarzuty zawarte we wniosku o wszczęcie postępowania nadzorczego zostały oddalone. W ten sposób uchwała o nieudzieleniu absolutorium jest uchwałą ważną i obowiązującą – powiedział Kulesza.
Co ciekawe, przewodniczący w swojej wypowiedzi mówił o „wniosku o wszczęcie postępowania nadzorczego” nad uchwałą. Jak się okazuje, taki wniosek został złożony przez Krzysztofa Urbańskiego doradcę burmistrza ds. inwestycji.
Paweł Kulesza zwraca uwagę na fakt, że pismo zostało wysłane na urzędowym dokumencie, w którym autor pisze o sobie jako mieszkaniec i doradca burmistrza. Jak mówi przewodniczący, Krzysztof Urbański nie miał do tego uprawnień, aby korzystać z pism urzędowych.
- Zastanawiające jest to, że skarga, która została skierowana do Regionalnej Izby Obrachunkowej została podpisana przez osobę do tego nieuprawnioną, przez Krzysztofa Urbańskiego, doradcę burmistrza ds. inwestycji. Z treści wynika, że składa je również jako mieszkaniec. Ma do tego prawo, wysłać prywatne pismo jako mieszkaniec. Przysługuje mu dostęp do informacji publicznej, ale po uprzednim wypełnieniu wniosku o udzielenie takiej informacji. Nie może sobie ot tak przychodzić i wyciągać z szafy dokumenty – mówi Kulesza.
Przewodniczący dodaje także, że według jego ustaleń sekretarz Ewa Lewińska posiadała wiedzę o tym, że takie pismo zostało wysłane z urzędu.
- Z ustaleń jakie udało mi się poczynić o tym piśmie wiedziała pani sekretarz Ewa Lewińska, która odmówiła podpisania tego pisma, ale o fakcie wysłania go nie poinformowała żadnego z organów uchwałodawczych.
Jak do całej sytuacji odnosi się sam Krzysztof Urbański? Jak mówi, nie zgadza się z opinią przewodniczącego i jest zaskoczony decyzją Regionalnej Izby Obrachunkowej.
- Dokumenty wytworzone przez Regionalną Izbę Obrachunkową, przez radę miasta, w tym komisję rewizyjną są dokumentami jawnymi. Dostęp do nich ma każdy obywatel miasta, bez względu na to czy jest pracownikiem urzędu czy nie. W mojej ocenie pan przewodniczący się myli – mówi Urbański – Jestem zaskoczony tym, że RIO oddaliła mój wniosek o podważenie podjętej uchwały o nieudzieleniu absolutorium, gdyż w ten sam sposób zaprzeczyli swoim wcześniejszym opiniom, które jednoznacznie wskazywały na błędne i niezgodne z zasadami opiniowania komisji z wykonania budżetu przez burmistrza miasta za 2016 rok – powiedział.