Sprawa już znalazła się pod lupą funkcjonariuszy z Komendy Powiatowej Policji w Łowiczu. Śledztwo nadzoruje prokuratura. W tej chwili więcej mamy znaków zapytania niż potwierdzonych faktów.
Wszystko wydarzyło się w ostatnią niedzielę, 19 listopada. Był wczesny poranek. Mieszkaniec powiatu łęczyckiego jechał swoim dostawczym samochodem drogą wojewódzką 703 przez miejscowość Piotrowice, w gminie Bielawy w powiecie łowickim.. Ruch w tym miejscu nie był duży, jednak warunki atmosferyczne nie były zbyt sprzyjające, głównie przez wilgotną, jesienną aurę. Możliwe, że to ona miała główny wpływ na scenariusz tragicznego zdarzenia.
- Ze wstępnych ustaleń wynika, że doszło do potrącenia pieszego przez kierującego samochodem marki renault master, 47-letniego mieszkańca powiatu łęczyckiego. Na skutek zdarzenia, śmierć poniósł 34-latek z powiatu radziejowskiego - informuje podkom. Urszula Szymczak, oficer prasowy KPP Łowicz.
Na miejscu od razu zaroiło się od służb, w tm policji i pogotowia. Niestety, na pomoc było zdecydowanie za późno. 34-latek poniósł śmierć na miejscu.
- Na miejscu był obecny prokurator. Śledczy ustalają okoliczności i przyczyny wypadku. Śledztwo w tej sprawie prowadzi Prokuratura Rejonowa w Łowiczu - dodaje U. Szymczak.
Jak udaje nam się ustalić, mężczyzna będący ofiarą wypadku w Piotrowicach mieszkał tymczasowo, w wynajmowanym domu. Przebywał tam służbowo. Zajmował się pracami leśnymi. Natomiast renault master, które śmiertelnie potrąciło 34-latka zostało zabezpieczone przez prokuraturę.