Szkoła Ucząca Się na wyjeździe. Nauczyciele Miłoszówki uczyli się od siebie i od innych

By iść zatem naprzeciw nowym czasom, bo młodzież nie ta sama, co dwadzieścia lat temu, nauczyciele muszą szukać sposobów motywowania młodego człowieka do nauki, do jego rozwoju. I właśnie pedagodzy Gimnazjum im. Cz. Miłosza w Topoli Królewskiej cały czas poszukują takich strategii. Jedną z nich jest skuteczna współpraca wszystkich nauczycieli. Stąd udział w dwuletnim programie Rozwój Uczenia się i Nauczania. RUN to już drugi, zaawansowany etap programu Szkoła Ucząca Się, realizowany przez placówki wprowadzające ocenianie kształtujące (OK) i system zapewniania jakości.

Wyjazdowe szkolenie w oddalonym o prawie dwieście kilometrów Rogolinie było świetną okazją do wymiany doświadczeń, doskonalenia się i nawiązania współpracy. Pedagodzy z obu szkół zajmowali się w trakcie warsztatów OK – obserwacją i udzielaniem informacji zwrotnej, tzn. uczyli się, w jaki sposób obserwować lekcje swoich kolegów
i udzielać im konkretnej, rzeczowej i obiektywnej informacji.

– Jest to bardzo ważne, bowiem skłania obserwowanego do refleksji nad własną pracą i w konsekwencji prowadzi do poprawy jej jakości – mówi Barbara Doniak, jedna z liderek RUN-u. – W pracy nauczycielskiej gotowość do nauki i otwarcie na nowości dydaktyczne są bardzo cenne, pomagają nauczycielom świadomie się rozwijać, na czym przede wszystkim korzystają uczniowie –dodaje.

– Jestem pewna, że edukację zmienia się w szkole, nie w gabinetach urzędników – twierdzi Jolanta Kuropatwa, dyrektor Gimnazjum im. Czesława Miłosza w Topoli Królewskiej.– To wizja dyrektora i współpracujących z nim nauczycieli tworzy lepszą szkołę. Nasze gimnazjum jest w procesie zmian, ciągle doskonali jakość pracy. Jesteśmy szkołą uczącą się. To powód do dumy i odpowiedź na wyzwania naszych czasów.

Wyjazd do Rogolina to ważny etap na drodze współpracy obu placówek. W styczniu 2016 r. to my będziemy gościć nauczycieli rogolińskiego gimnazjum. Warsztaty regionalne to szansa na łagodne przejście od kultury profesjonalnej izolacji nauczycieli (uczących tylko w zaciszu własnych gabinetów) do kultury współpracy i systematycznego uczenia się poprzez praktyki obserwacji lekcji. Wierzymy, że polityczna zapowiedź wygaszania gimnazjów nie wygasi zapału świadomych pedagogów, którzy wiedzą, na czym polegają dobre zmiany.