Reklama

To zmarnowana szansa – mówi Senator Przemysław Błaszczyk

Opublikowano:
Autor:

To zmarnowana szansa – mówi Senator Przemysław Błaszczyk - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Aktualności Pod koniec października 2016 roku dotarła do nas wyjątkowo dobra wiadomość, że Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego ogłosiło wyniki oceny projektów zgłoszonych do Kontraktów Terytorialnych. Wśród nielicznie rekomendowanych do dofinansowania znalazła się Łęczyca, co oznaczało ok. 20 milionów złotych na prace restauratorskie i konserwatorskie oraz roboty budowlane w zabytkowym Zamku Królewskim! Wniosek w sierpniu 2016 roku złożyły władze miasta Łęczycy. Ucieszyła nas ta wiadomość i postanowiliśmy zrobić wszystko co w naszej mocy, aby przekonać Pana Premiera Piotra Glińskiego. Wielkim zaskoczeniem i rodnością był telefon z Ministerstwa Kultury o tym, iż projekt został wpisany w Kontrakt Terytorialny, o czym poinformowałem lokalną społeczność. Wszystkie sąsiednie samorządy nam gratulowały i zazdrościli, gdyż rzadkością jest możliwość pozyskania takiego dofinansowania. Podkreślenia wymaga fakt, że projekty w Kontrakcie Terytorialnym maja zagwarantowane dofinansowanie do 85 % inwestycji, samorządy nie muszą ryzykować w konkursach, po prosu te środki czkają.

Projekt zakładał kompleksowe przeprowadzenie prac konserwatorskich oraz rozbudowę zamku. 

Niestety inwestycja przerosła władze miasta, Burmistrza i Radnych. Zawiedli wszyscy. Nikt z władzy nie dołożył starań, aby inwestycja się powiodła. 

Nasuwa się pytanie czy wniosek nie został złożony tylko „sztuka dla sztuki”, bez chęci sukcesu? 

Czas naglił. Od razu należało brać się do pracy.

Widząc bezczynność władz miasta oraz brak odpowiednich zapisów w budżecie, co do projektów inwestycji, postanowiłem zorganizować spotkanie z obecnym wiceburmistrzem oraz przedstawicielami klubów Radnych w Radzie Miasta. Przekonywałem władze, iż ta inwestycja przyniesie wymierna korzyści dla miasta oraz pozwoli nam wszystkim pozytywnie zapisać się na kartach łęczyckiej historii. 

Jednak wygrała małostkowość, strach, brak wizji rozwoju, wygodna stagnacja oraz niskie pobudki i koniunkturalizm polityczny, który można zaobserwować u rządzących miastem od początku kadencji. 

Tym, którzy głosowali na ostatniej sesji za wprowadzeniem zmian dotyczących inwestycji do budżetu dziękuję. Oczywiście przeciw byli najwięksi „reformatorzy i zatroskani losem Łęczycy działacze”. Mimo mojego zaangażowania i wielkich chęci widać, że obecnie rządzącym Królewskim Miastem Łęczyca już chyba nic nie pomoże. 

No cóż szkoda, szkoda, szkoda.

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE