Na spotkaniu obecni byli reporterzy TVP Łódź, którzy relacjonowali jego przebieg. Wszystko odbywało się w kontekście zaplanowanego na jutro protestu rolników.
W trakcie spotkania w Łęczycy można było usłyszeć mocne słowa pod adresem rządu. Chodzi w głównej mierze o niekontrolowany import do Polski warzyw, zbóż i mięsa z zagranicy.
- Marchew, cebula, selery - niemal wszystkie warzywa przychodzą do nas z zachodu. A my nie mamy możliwości sprzedać naszych zbiorów. U nas stoją całe magazyny, po kilkaset ton towaru – mówi jeden z rolników w rozmowie z TVP.
- Walczymy o to, żeby odpowiednie służby zajmowały się tym, do czego zostały powołane (…). Oni powinni badać towar, który do nas wjeżdża. Często konsumenci w Polsce jedzą towar, który za granicą przeznaczony jest do utylizacji – dodaje kolejny.
- Konkretem, który już jest w uzgodnieniach międzyresortowych, jest zmiana przepisów dotyczących znakowania żywności i kar za jego fałszowanie. Chcemy wzmocnić system karania przy jednoczesnym nałożeniu obowiązku tak, by każdy produkt pojawiający się na półkach, taki jak owoce i warzywa, był oznakowany i był rozpoznawalny – mówił z kolei wiceminister Jacek Bogucki.
Sprawa była także poruszana w samym studio programu „Łodzią po regionie”. Całość można zobaczyć TUTAJ.
TVP o proteście rolników. „W Polsce jemy to, co inni wyrzucają do śmieci”
Opublikowano:
Autor: toza
Przeczytaj również:
AktualnościWczoraj informowaliśmy o proteście rolników z regionu. Również wczoraj odbyło się spotkanie z wiceministrem rolnictwa, Jackiem Boguckim. Spotkanie nie należało do najspokojniejszych, cieszyło się dużym zainteresowaniem nie tylko wśród głównych zainteresowanych, ale także wśród przedstawicieli mediów.
Polecane artykuły:
wróć na stronę główną
ZALOGUJ SIĘ
Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM
e-mail
hasło
Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE