Dochód z tegorocznego finału będzie przekazany na leczenie noworodków. Potrzeby są ogromne, liczy się każda wpłacona złotówka o czym pamiętali łęczyccy wolontariusze.
„Finał Orkiestry to ma być święto. Mądre świeckie święto z przesłaniem jak najbardziej chrześcijańskim: pomaganie bliźniemu daje masę radości. Bo daje. Uczy się tego 120 tysięcy wolontariuszy z puszkami. I zapamiętuje na resztę życia. Działalność charytatywna na ponuro zawsze wydawała mi się nieco podejrzana” – mówił Jurek Owsiak.