12 sierpnia do łęczyckiej komendy zgłosił się mężczyzna, który poinformował, że podczas pobytu w lombardzie przez nieuwagę zostawił swój telefon komórkowy na sklepowej ladzie. Zabezpieczone z monitoringu nagranie oraz znajomość środowiska przestępczego pozwoliło wytypować potencjalnego sprawcę. Okazał się nim inny klient komisu, który w przeszłości był już notowany za konflikty z prawem.
Następnego dnia policjanci wydziału kryminalnego zapukali do jego drzwi i odzyskali telefon. Łęczycanin usłyszał zarzut przywłaszczenia mienia i złożył wyjaśnienia. Za to przestępstwo grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.