reklama

Uroczystości odpustowe w Nowej Sobótce [GALERIA]

Opublikowano:
Autor:

Uroczystości odpustowe w Nowej Sobótce [GALERIA] - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

AktualnościMaleńka miejscowość w gminie Grabów na skraju powiatu łęczyckiego. Najwyższym budynkiem jest neogotycki kościół z czerwonej cegły wybudowany na początku XX wieku. Przeważnie senna atmosfera dnia codziennego została w ostatnią niedzielę września przerwana doroczną uroczystością parafialną św. Mateusza Apostoła i Ewangelisty, potocznie nazywaną odpustem. To Nowa Sobótka i parafia Kościoła Starokatolickiego Mariawitów. Co wyróżnia tę mała, bo liczącą ok 100 wiernych, parafię? To atmosfera, którą emanują miejscowi wierni oraz wszyscy przybyli z całej Polski na tę coroczną uroczystość. To radość widoczna na twarzach i w postawach przybyłych do Nowej Sobótki. To miłość i poszanowanie bliźniego.Całodzienne uroczystości rozpoczęła w samo południe Msza Święta, którą odprawił bp. M. Włodzimierz Jaworski ordynariusz diecezji śląsko-łódzkiej w asyście diakona M. Michała Wąsowskiego z Cegłowa oraz kapłana M. Szczepana, proboszcza z Dobrej i Zgierza.

Naukę wygłosił bp. M. Bernard Kubicki, zastępca Biskupa Naczelnego Kościoła Starokatolickiego Mariawitów. A obecni byli kapłani: M. Kazimierz Kaczmarski z Łodzi oraz M. Stanisław Bankiewicz proboszcz z Grzmiącej i Strykowa

Rozważanie podczas nieszporów wygłosił ks. Szymon Czembor, proboszcz parafii ewangelicko-augsburskiej w Kutnie, Płocku i Łowiczu.

Cała uroczystość uświetnili: Chór Diecezji Śląsko-Łódzkiej pod dyrygenturą brata doktora Henryka Kapusty oraz dzieci z okolic Strykowa oraz parafialna Orkiestra Dęta z Woli Cyrusowej pod batutą brata Piotra Brzezińskiego przy współudziale parafialnej Orkiestry Dętej z Nowej Sobótki na czele z kapelmistrzem Jarosławem Czerwczakiem.

Podczas nieszporów na organach grał organista z Nowej Sobótki brat Ryszard Zawadzki.

Po Mszy Świętej, zwyczajem kultywowanym w parafiach mariawickich jest zaproszenie przez proboszcza M. Felicjana Szymkiewicza wszystkich uczestników nabożeństwa na poczęstunek przed budynkiem parafialnym. Panowie zajmowali się ogromnym grillem, panie roznosiły dziesiątki rodzajów ciast. Kolorowych, z owocami, z kremem, chrupiących, rozpływających się w ustach. Mistrzostwo cukiernicze. Grill tradycyjny: kiełbaski i kaszanka z Grzegorzewa. Do tego napoje zimne i gorące, dodatki i wiele innych smakołyków.

Warto zaznaczyć, że tradycją jest również loteria fantowa, z której dochód przeznaczony jest na remont kościoła.

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ

Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM

e-mail
hasło

Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

logo