Reklama

W Daszynie zastawiono Gminny Ośrodek Kultury. Opozycja: „Zostaniemy bez majątku”

Opublikowano:
Autor:

W Daszynie zastawiono Gminny Ośrodek Kultury. Opozycja: „Zostaniemy bez majątku” - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Aktualności Radni  opozycyjni  mówią o katastrofalnej sytuacji finansowej gminy Daszyna . Regionalna Izba Obrachunkowa w Łodzi zaopiniowała negatywnie projekty uchwały  budżetowej  na rok  2017 i wieloletniej prognozy finansowej na lata 2017-2030 argumentując „brakiem przesłanek do wydania opinii o możliwości sfinansowania deficytu gminy”. Pomimo negatywnej opinii RIO, uchwały zostały podjęte. Taka sytuacja nie podoba się opozycji, która twierdzi, że za czasów rządów obecnego wójta Zbigniewa Wojtery zadłużenie gminy niebezpiecznie rośnie, co w przyszłości może przynieść negatywne efekty.- Zobowiązania gminy wzrosły  z około 1,4  miliona  złotych  w roku 2008, do około 22,5 milionów w chwili obecnej.  Koszty obsługi ( oprocentowanie, czynsz dzierżawny) bez spłaty kapitału, to tylko w tym roku  około 750 tys. złotych – wylicza radny Tadeusz Dymny.Z kolei na ostatniej sesji w 2016 roku radni wyrazili zgodę na obciążenie hipoteką umowną do kwoty około  1,2 mln  działki na której znajduje się Gminny Ośrodek Kultury w Daszynie na  rzecz Wojewódzkiego  Funduszu Ochrony  Środowiska i Gospodarki Wodnej w Łodzi w celu zabezpieczenia zaciągniętej pożyczki.  

Natomiast podczas sesji 6 lutego radni przegłosowali uchwałę na poddanie się przez Gminę Daszyna egzekucji w trybie art. 777 Kodeksu Postępowania Cywilnego, co ponownie nie spodobało się opozycji. 

- Oznacza to, że gmina poddaje się egzekucji w formie aktu notarialnego i będzie to służyło zabezpieczeniu umowy  o  kredyt w rachunku bieżącym z Bankiem Spółdzielczym w Grabowie do kwoty 850 000,00 zł.  W ciągu kilku tygodni rządzący gminą zastawili, za możliwość uzyskania pożyczek, majątek wart około 2 milionów złotych – wyjaśnia radny Dymny i podkreśla, że jest to efektem braku zaufania ze strony banków. 

Radny dodaje również, że pod koniec 2016 roku wójt ogłosił dwa przetargi  na pożyczenie gminie około 5 milinów złotych i żaden bank w  Polsce nie skorzystał z oferty.  

- W tej sytuacji branie kolejnych kredytów i  zabezpieczanie ich majątkiem z pewnością doprowadzi do tego że zostaniemy bez majątku, a z ogromnym długiem. 

W podobnym tonie wypowiada się inny radny z opozycji, Henryk Dąbrowski, który zwraca uwagę na fakt, że w Wieloletniej Prognozie Finansowej na lata 2017-2030 uchwalonej w styczniu, założono, że do końca tego okresu gmina nie będzie korzystać z pożyczek.

- Rodzi się refleksja, że te 22,5 mln złotych zobowiązań pokryją płatnicy podatku rolnego i podatku od nieruchomości tj. rolnicy, przedsiębiorcy ,handlowcy czy rzemieślnicy. To bardzo pesymistyczna perspektywa. Nowe inwestycje powstające na terenie gminy mogą tylko tę sytuację nieco złagodzić.

Wójt Zbigniew Wojtera w przeciwieństwie do opozycji takim pesymistą nie jest. Wyjaśnił, że podjęta uchwała w sprawie wyrażenia zgody na poddanie się egzekucji, była niezbędna do podpisania umowy z bankiem. 

- Uchwała Rady Gminy w Daszynie w sprawie wyrażenia zgody na poddanie się egzekucji w trybie art. 777 Kodeksu postępowania cywilnego była niezbędna do podpisania umowy o kredyt w rachunku bieżącym z Bankiem Spółdzielczym w Grabowie. Kredyt w rachunku bieżącym jest potrzebny dla płynności finansowej, ponieważ dochody spływają stopniowo w ciągu całego roku budżetowego, a z uwagi na prowadzenie przez Gminę Daszyna wielu inwestycji bez takiego kredytu może ona zostać zachwiana. Kredyt w rachunku bieżącym musi być uregulowany do 30 grudnia bieżącego roku – zakończył wójt. 

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE