Tego wyjątkowego wieczoru przyświecał nam szczytny cel - pomoc najmłodszym, którzy ucierpieli w wypadkach rolniczych. Bezpieczeństwo dzieci jest dla nas szczególnie ważne, a to w gospodarstwa rolnych jest jeszcze bliższe. Naszą inicjatywę wspierają nasi współpracownicy, hodowcy z różnych zakątków Polski. Mam nadzieję, że wspólnymi siłami zdziałamy jeszcze dużo dobrego – powiedział Adam Zaleski, dyrektor generalny De Heus.
Bal to nie jedyna inicjatywa firmy z Łęczycy. Podczas jego pierwszej edycji w 2014 roku udało się zebrać ponad 65 tys. złotych. Środki trafiły wówczas do fundacji Ewy Błaszczyk „Akogo ?”. De Heus od pojawienia się na polskim rynku stale się rozwija i znacząco wpływa na rozwój polskich ferm, poprawia ich wydajność oraz wspiera, edukuje i doradza.
W tym roku, z okazji 25-lecia działalności firmy w Polsce, powołano prospołeczny program „Działamy i Wspieramy”. W jego ramach pracownicy De Heus we współpracy z społecznościami lokalnymi działają na rzecz najmłodszych. Do tej pory udało się zrealizować projekty dot. bezpieczeństwa, rozwoju i edukacji dzieci za łączną kwotę 300 tys. złotych.