reklama

W parku zaczynają sprzątać skutki nawałnicy. Dlaczego tak późno?

Opublikowano:
Autor:

W parku zaczynają sprzątać skutki nawałnicy. Dlaczego tak późno? - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

AktualnościOrkan Ksawery, który nawiedził powiat łęczycki w pierwszym tygodniu października przyniósł ze sobą mnóstwo szkód – naderwane dachy, uszkodzone linie i słupy energetyczne, czy połamane gałęzie to tylko niektóre z efektów jego działania. Nawałnica nie oszczędziła także parku miejskiego, a jej skutki widoczne są do dzisiaj. Ucierpiało ponad 30 drzew, głównie wierzby i topole, choć największą szkodą jest uszkodzony mostek, na który runęła wierzba. Teren zabezpieczono w taki sposób, aby mieszkańcy mogli korzystać z parku, a w międzyczasie odbył się tam również Bieg Papieski. W tym tygodniu zaczęto sprzątać park, jednak nie brakuje pytań od mieszkańców – dlaczego tak późno?

Okazuje się, że powód jest dość prosty, a wina niekoniecznie leży po stronie jednostki budżetowej „Zieleń Miejska”. Park jest zabytkiem i jako zabytek podlega konserwatorowi, który z kolei musiał przyjechać, oszacować szkody i wydać opinię. 

- Park jest pod kuratelą konserwatora. W ubiegłym tygodniu odwiedziła nas pani z biura konserwatora zabytków i oceniła przydatność drzew, które zostały uszkodzone. Większość z nich jest niestety do usunięcia – mówi dyrektor „Zieleni Miejskiej” Karol Niewiadomski – Od razu usunęliśmy tyle, aby można było korzystać z parku, natomiast na resztę, musieliśmy czekać na zgodę konserwatora. Bez jego szkody żaden proces nie jest możliwy.

Na tę chwilę ciężko stwierdzić jak długo będą trwały prace porządkowe, ponieważ do usunięcia jest 36 drzew.

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ

Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM

e-mail
hasło

Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

logo