Natomiast podczas sesji z 29 października radni głosowali nad dwoma projektami uchwał w tej sprawie. Jedna z nich mówiła o wyrażeniu zgody na sprzedaż w drodze przetargu, którą odrzucono głosami 10 „przeciw” i 4 „za”.
Projekt uchwały przygotowany przez klub, a mówiący o wyrażeniu zgody na sprzedaż w drodze bezprzetargowej, został przegłosowany 10 „za” i 4 „przeciw”.
Przewodniczący komisji gospodarki i mienia Wojciech Wojciechowski argumentował to wówczas tym, że radni przychylili się pozytywnie do prośby mieszkańca.
30 listopada podczas sesji rady miasta przewodniczący Paweł Kulesza poinformował radnych o wszczęciu przez wojewodę łódzkiego procedury sprawdzającej legalność podjętej uchwały.
Dnia 3 grudnia do magistratu zostało wysłane pismo, w którym wojewoda informuje o stwierdzeniu nieważności podjętej uchwały przez radnych.
W uzasadnieniu możemy przeczytać, że: „Rada ustalając (przy wyrażeniu zgody na sprzedaż) tryb zbycia nieruchomości naruszyła kompetencje Burmistrza jako organu wykonawczego. Zredagowanie przedmiotowej uchwały wskazuje na to, iż intencją Rady było nie tylko wyrażenie zgody na sprzedaż nieruchomości ale na sprzedaż w określonym trybie tj. bezprzetargowym, dlatego zasadne jest stwierdzenie nieważności uchwały. Wykazane wyżej uchybienia polegające na dokonaniu regulacji z przekroczeniem upoważnienia ustawy i z naruszeniem kompetencji innego organu stanowią istotne naruszenie prawa dlatego wydanie rozstrzygnięcia nadzorczego jest uzasadnione.”
Pełnomocnik burmistrza ds. komunikacji społecznej Jakub Pietkiewicz uważa, że uchwała podjęta przez radnych zamykała innym mieszkańcom możliwość wykupu działki.
- Dziwi upór i konsekwencja z jaką radni dążyli do sprzedaży tej działki bez przetargu. I nie chodzi o ewentualne, utracone przez miasto pieniądze, które można było, w wyniku osiągnięcia wyższej ceny w przetargu uzyskać, bo nigdy nie ma gwarancji czy znaleźliby się chętni żeby do przetargu stanąć. Chodzi o sam fakt zamykania innym mieszkańcom naszego miasta możliwości zakupu tej nieruchomości.
Radni mają 30 dni od daty doręczenia rozstrzygnięcia nadzorczego na ustosunkowanie się do decyzji. Rozstrzygnięcie może zostać zaskarżone do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Łodzi.
Do sprawy wrócimy.